Skocz do zawartości


Zdjęcie

Asertin 50


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#1 Wiktoria

Wiktoria

    Weteran forum

  • Bywalec
  • 9 606 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Kujawsko-Pomorskie

Napisano 16 czerwca 2009 - 12:01

Hey
Brał go ktos z forum,jakie skutki występują,jak sie czuliscie(czujecie)po nim???
JESTEM ~~ Jaka jestem....SZANUJĘ-Tych którzy szanują mnie i szanują siebie...POTRAFIĘ-Wybaczyć...
NIE UMIEM ~~ Zapomnieć krzywdy...UFAM-Chyba trochę za często...NIENAWIDZĘ ~~ Kłamstwa...UCZĘ SIĘ-Na własnych błędach..
POPEŁNIAM-Czasem fatalne błędy...CIERPIĘ-Gdy ktoś mnie rani...CIESZĘ SIĘ ~~ Że są ludzie na których mogę polegać...
MOJE ŻYCIE ~~ To ciągłe czekanie...NIGDY NIE ZAPOMNĘ O TYCH-którzy są obok mnie,bez względu na wszystko...
KIEDYŚ ~~ Zostanie po mnie tylko kilka prostych słów i starych fotografii...MUSZĘ-Żyć mimo wszystko...

#2 bodydance

bodydance

    Bywalec

  • Bywalec
  • 950 postów

Napisano 18 czerwca 2009 - 10:47

Ja biore Asertin 50 od paru miesiecy (rano 100mg). Nie mam zadnych objawow ubocznych, dobrze sie po nim czuje. Wiec ogolnie polecam :)
Myślisz sobie, że gorzej już być nie może? To super! Teraz będzie tylko lepiej :)

gg 10363418

#3 Wiktoria

Wiktoria

    Weteran forum

  • Bywalec
  • 9 606 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Kujawsko-Pomorskie

Napisano 18 czerwca 2009 - 12:00

Witaj Bodydance
słuchaj a czy bierzesz do niego jakies tabletki przeciwbolowe?antybiotyki?
JESTEM ~~ Jaka jestem....SZANUJĘ-Tych którzy szanują mnie i szanują siebie...POTRAFIĘ-Wybaczyć...
NIE UMIEM ~~ Zapomnieć krzywdy...UFAM-Chyba trochę za często...NIENAWIDZĘ ~~ Kłamstwa...UCZĘ SIĘ-Na własnych błędach..
POPEŁNIAM-Czasem fatalne błędy...CIERPIĘ-Gdy ktoś mnie rani...CIESZĘ SIĘ ~~ Że są ludzie na których mogę polegać...
MOJE ŻYCIE ~~ To ciągłe czekanie...NIGDY NIE ZAPOMNĘ O TYCH-którzy są obok mnie,bez względu na wszystko...
KIEDYŚ ~~ Zostanie po mnie tylko kilka prostych słów i starych fotografii...MUSZĘ-Żyć mimo wszystko...

#4 Wiktoria

Wiktoria

    Weteran forum

  • Bywalec
  • 9 606 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Kujawsko-Pomorskie

Napisano 18 czerwca 2009 - 12:03

zoraj wziełam cwiartke tabletki i strasznie sie czuje głowa mi peka,w nocy paliło mnie całe ciało,niedobrze mi i wogule,a na poczatku miałas jakies skutki uboczne
JESTEM ~~ Jaka jestem....SZANUJĘ-Tych którzy szanują mnie i szanują siebie...POTRAFIĘ-Wybaczyć...
NIE UMIEM ~~ Zapomnieć krzywdy...UFAM-Chyba trochę za często...NIENAWIDZĘ ~~ Kłamstwa...UCZĘ SIĘ-Na własnych błędach..
POPEŁNIAM-Czasem fatalne błędy...CIERPIĘ-Gdy ktoś mnie rani...CIESZĘ SIĘ ~~ Że są ludzie na których mogę polegać...
MOJE ŻYCIE ~~ To ciągłe czekanie...NIGDY NIE ZAPOMNĘ O TYCH-którzy są obok mnie,bez względu na wszystko...
KIEDYŚ ~~ Zostanie po mnie tylko kilka prostych słów i starych fotografii...MUSZĘ-Żyć mimo wszystko...

#5 madzik

madzik

    Bywalec

  • Bywalec
  • 854 postów

Napisano 18 czerwca 2009 - 13:22

brałam rok asertin50.żadnych skutków ubocznych poza manią, którą wywołał prawdopodobnie ten lek.

#6 blondi

blondi

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 26 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:śląsk

Napisano 17 marca 2010 - 22:04

Mdzik jaka manie wywolal?
Slyszalam od lekarza, ze stosunkowo bezpieczny! :unsure:

#7 bel

bel

    Zadomowiony

  • Bywalec
  • 1 881 postów

Napisano 08 października 2010 - 21:19

ja rowniez zcazne go nie jestes sama

#8 LeMurek

LeMurek

    Bo jestem krnąbrny oraz zły!

  • Bywalec
  • 1 883 postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 10 października 2010 - 22:29

ja się czułam fajnie, w sumie najlepiej ze wszystkich leków jakie do tej pory brałam,
tylko musiałam odstawić, bo mi się hormony rozregulowały.
a szkoda.
sometimes darkness leads to light!

#9 DeejweeD

DeejweeD

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 249 postów
  • Płeć:Mężczyzna

Napisano 12 października 2010 - 12:12

Dla mnie to jest kolejny lek ktory nic nie zmienia wczesniej byl to Ciraplex . Nie wiem czemu nie dziala na mnie wogule a biore juz 4tyg prawie . Jesli chodzi o skutki uboczne to zadnych nie zaobserwowalem . Moze fluoksetyna by mi pomogla.....
Każdy milimetr w detalach jest w moim domu dźwiękiem !!!!

#10 ZIELONOOKA

ZIELONOOKA

    w pogoni za nieznanym

  • Bywalec
  • 1 945 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:BYDGOSZCZ

Napisano 13 października 2010 - 21:00

ja wlasnie zaczynam go brac,raz dziennie 50.na ulotce wyczytalam ze trzeba troche poczekac az zacznie dzialac,wiec poczekamy zobaczymy.dzis wzielam pierwszy raz i glowa mnie rozbolala ale moze to zbieg okolicznosci bo ta glowa to praktycznie na okraglo mnie boli
a do tego asertinu przepisal mi chlorprotixen 15 bo jak powiedzial to jest naprawde dobry lek przeciwdepresyjny i dobry stabilizator
a wlasnie,podobno moze manie wywolac

Użytkownik ZIELONOOKA edytował ten post 13 października 2010 - 21:02

DOKĄD ZAPROWADZI MNIE PRZESZŁOŚĆ...

czynić dobrze innym służy sobie samemu

z niedostrzegania dobra w dobrym rodzi się smutek...

#11 bel

bel

    Zadomowiony

  • Bywalec
  • 1 881 postów

Napisano 29 października 2010 - 21:56

boire asertin juz ponad 3 tyuje sie po nim lpeoej ale bede brac asertin 100mg

#12 LeMurek

LeMurek

    Bo jestem krnąbrny oraz zły!

  • Bywalec
  • 1 883 postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 13 stycznia 2011 - 18:21

Brałam Asertin miesiąc potem miałam miesiąc przerwy, teraz znów biorę od miesiąca. Ostatnio mam częste i silne krwotoki z nosa, rozmawiałam ze znajomym psychologiem i on powiedział, że to przez leki powiedział też, że one mnie uzależniają, doprowadzą do tego, że nie będę wiedziała kim jestem, będę mieć omamy, wywołają psychozę. Powiedział, że zmniejsza liczbę płytek krwi i że moje stwierdzenia o polepszeniu samopoczucia dzięki temu lekowi to mój własny omam. Radził mi żebym jak najszybciej odstawiła lek, ponieważ w ogóle nie powinnam go dostać bo jest on przeznaczony od 18 roku życia, a ja mam 16 lat. Czy to prawda, że ten lek spowoduje u mnie takie zaburzenia?


Boże, uchowaj mnie od takich psychologów.
:mellow:
sometimes darkness leads to light!

#13 Crazy Fool

Crazy Fool

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 55 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano 17 stycznia 2011 - 14:31

Ja biore od 4 miesiecy odpowiednik asertinu czyli asentre. Pierwszy tydzień miałem najgorszy- wzrost cisnienia, mysli samobojcze, udezenia gorąca , brak apetytu, biegunka :) , problemy ze spaniem. Ale na szczescie to wszystko przechodzi i moge powiedzieć że mnie napewno ten lek pozwolił przetrwać nagorsze chwile i teraz z dnia na dzień czuje sie lepiej. Na sen biore Mirzaten i tez polecam bo jako jedyny lek pozwala mi przespac spokojnie cała noc. Nie wolno sie poddawać na początku terapii tylko czekać na efekty pare tygodni. Ja po misiacu musialem zwiekszyc dawke z 50 na 100 i teraz juz jest naprawde dobrze. Pozdawiam

#14 ZIELONOOKA

ZIELONOOKA

    w pogoni za nieznanym

  • Bywalec
  • 1 945 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:BYDGOSZCZ

Napisano 18 stycznia 2011 - 06:02

Brałam Asertin miesiąc potem miałam miesiąc przerwy, teraz znów biorę od miesiąca. Ostatnio mam częste i silne krwotoki z nosa, rozmawiałam ze znajomym psychologiem i on powiedział, że to przez leki powiedział też, że one mnie uzależniają, doprowadzą do tego, że nie będę wiedziała kim jestem, będę mieć omamy, wywołają psychozę. Powiedział, że zmniejsza liczbę płytek krwi i że moje stwierdzenia o polepszeniu samopoczucia dzięki temu lekowi to mój własny omam. Radził mi żebym jak najszybciej odstawiła lek, ponieważ w ogóle nie powinnam go dostać bo jest on przeznaczony od 18 roku życia, a ja mam 16 lat. Czy to prawda, że ten lek spowoduje u mnie takie zaburzenia?

(U mnie tylko na początku skutki uboczne były bardzo nieznośne: ucisk na klatkę piersiową, bezsenność, migreny. nudności, lęki,zawroty głowy, otumanienie, znużenie, zmęczenie, brak skupienia, wszystko było w zwolnionym tępię, podroż do kuchni trwała 2h bo w trakcie się męczyłam i musiałam sobie robić przerwy:), ogólnie to początki były takie jak zdwojenie mojej depresji ale bo ok. tygodniu zaczęły się zmniejszać i występować pojedynczo, bardzo schudłam, zero apetytu).


rany boskie!!! podejrzewam ze ten psycholog mial powazne omamy :angry:
DOKĄD ZAPROWADZI MNIE PRZESZŁOŚĆ...

czynić dobrze innym służy sobie samemu

z niedostrzegania dobra w dobrym rodzi się smutek...

#15 ajks

ajks

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 25 postów

Napisano 17 czerwca 2011 - 22:03

Generalnie przez pierwsze 2 tygodnie chodziłam senna (lub wręcz przeciwnie- nie mogłam w nocy usnąć), miałam lekki szczękościk, czułam się senna i zmęczona.. Kiedy objawy minęły czułam się po leku trochę lepiej.. Po jakimś czasie myśli samobójcze ustępowały, miewałam czasami lepszy humor.. :) także polecam, warto spróbować.

#16 olgasloneczko

olgasloneczko

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 1 postów

Napisano 02 grudnia 2011 - 18:51

Witam. Biore od 5 dni.
Skutki uboczne pozytywne: jadłowstret i wstret do nikotyny.
Skutki uboczne negatywne: bóle w klatce piersiowej, bóle głowy, nudnosci, biegunka, bóle brzucha, ciagłe ziewanie i zmeczenie.
Zmaiany nastroju na razie nie widze. Czekam

#17 MariuszS

MariuszS

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 4 postów

Napisano 10 grudnia 2011 - 14:52

Ten lek działa dopiero po minimum 2 tygodniach. Wpadłem w depresję i nerwicę w trakcie rozwodu. Biorę go w ilości 200mg, jak pojawiają się jakieś stresy rozwodowe to sporadycznie 300mg. Do tego biorę Amizepin 2x dziennie po 200mg i na noc Chlorprotixen 100mg. Ogólnie nie mam żadnych efektów ubocznych, zwiększył się poziom koncentracji i sprawność psychofizyczna. Miałem sytuację w której zabrakło mi leków, a lekarz był na urlopie... Masakra... Efekt w sądzie: mam wylane na problemy i potrafię się opierać konfrontacji z problemami. To ja teraz kieruję swoim losem, a nie jakaś bzdurna Sędzia.

I co najważniejsze... Po tym zestawie schudłem 10kg (Z 99 na 89 i mam zamiar iść dalej) Tzn potrafię być konsekwentny i trzymam dietę od września. Potrafię nie jeść cały dzień i stan psychiczny nie pogarsza się, jestem pełen energii i w pełni skoncentrowany. Nigdy w wcześniej nie udawało mi się.

Użytkownik MariuszS edytował ten post 10 grudnia 2011 - 15:01


#18 WataCukrowa

WataCukrowa

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 38 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 23 grudnia 2011 - 18:53

Przyjmuję Asertin od kilku lat. W towarzystwie Depamide i Ketrelu.

#19 mocca27

mocca27

    Bywalec

  • Bywalec
  • 621 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:L-n

Napisano 10 lutego 2012 - 15:18

Biorę Asentrę 100 mg na dobe od jakiegos miesiąca, czuję sie zdecydowanie lepiej, a wręcz dobrze. minęły mi hustawki nastroju, jestem spokojniejsza i mam więcej energii na codzienne czynności. Przede wszystkim przestałam obawiac sie kontaktów z ludźmi :)

Skutki uboczne, jako takich brak, ale zauważam brak apetytu, co dla niektóych moze byc plusem.

#20 Anetixi

Anetixi

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 3 postów
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Bytom

Napisano 07 maja 2012 - 17:59

Ja osobiście brałam ASENTRE 50 która jest zamiennikiem Asertinu. Mi się strasznie myśli samobójcze nasiliły i zaczełam się samookaleczać o czym wcześniej nawet nie pomyślałabym.Dlatego po 2 tygodniach lekarz mi odrazu zmienił lek.

Użytkownik Anetixi edytował ten post 07 maja 2012 - 17:59





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych