Skocz do zawartości


Zdjęcie
- - - - -

Obawa o zdrowie psychiczne Mężczyzn


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 AmyLou99

AmyLou99

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 30 postów
  • Imię:Amy

Napisano 23 listopada 2024 - 00:20


Jestem z mężem w trudnej sytuacji, w tej chwili tylko on pracuję
Zaczynam martwić się o jego zdrowie psychiczne bo pracuje z szefem. Nie mam o tym człowieku dobrego zdania, bo on nie ma szacunku do kobiet. Odzywa się w sposób wulgarny i opryskliwy. Wyciąga jakieś brudy i czepia się drobiazgów. Powoli zaczyna to męża przytłaczać, ale zabroniłam mu wdawać się w kłótnie. Bo obawiam się że temu szefowi właśnie o to chodzi aby go sprowokować. Mąż zaczyna pić alkohol, co się wcześniej nie zdarzało i jest przytłoczony jego gadaniem. Gdy mój mąż wypowiada się na temat mój lub naszych dzieci to od razu on zaczyna mnie obrażać jakimiś głupotami. Dla mnie jest jasne że to mobber bo on jest takim człowiekiem za plecami gada i myśli że go nie słychać. Na takiej zasadzie. Gdzie to zgłosić? Co z tym zrobić, aby poprawić relację aby były bardziej dyplomatyczne i profesjonalne.

#2 abnegat

abnegat

    Bywalec

  • Bywalec
  • 742 postów
  • Płeć:Nie ustawione

Napisano 23 listopada 2024 - 15:43

@AmyLou99 alkohol to najgorszy narkotyk, jest najbardziej depresyjny, ja twojemu mężowi polecam xanax albo hydroksyzynę,

po za tym twój mąż musi bardziej zaciskać zęby i nie przejmować się tym co gadają w pracy, ja w pracy też ciągle słyszę różne insynuacje i obelgi ale wiem i tak że jestem sprytniejszy od nich i nie przejmuję się tym co gadają, po za trzeba wyrobić w sobie charakter i umieć zrobić ciętą ripostę a nawet zjebać jeśli trzeba, ja na przykład potrafię zjebać kierownika ale jeśli szef czepia się to niestety muszę wtedy zacisnąć zęby bo wiadomo, to on płaci, chociaż ja problemu z szefem nie mam i chyba mnie nawet lubi ale za to szef ma kierowników żeby sapali na ludzi


Użytkownik abnegat edytował ten post 23 listopada 2024 - 15:44


#3 AmyLou99

AmyLou99

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 30 postów
  • Imię:Amy

Napisano 24 listopada 2024 - 02:33

Mój mąż ma charakter i jest stanowczy ale jest mu ciężko odzyskać szacunek i zaufanie. Miał trudny okres w życiu i dopiero dochodzi do siebie. Boję się że go sprowokuje lub zastraszy zwolnieniem. Jego szef jest okropny i ciężko się z nim pracuję, taki ma charakter. Jest to potwierdzony fakt. To mój mąż i jeszcze jesteśmy razem więc martwię się o niego. Takie szykany mają wpływ na pracę i stan psychiczny. Poprzedni pracownik odszedł z dnia na dzień bo miał załamanie nerwowe w pracy. Naprawdę jest bardzo ciężka atmosfera tam. Nie zabronię mu wypić piwa w domu ale po tym co ostatnio się wydarzyło, dla mnie to sygnały ostrzegawcze że nie jest dobrze. Bo nie jest, co tu dużo mówić.

#4 adresik

adresik

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 208 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano 24 listopada 2024 - 18:48

Niech nagrywa rozmowy i zgłosi mobbing jak będzie miał wystarczająco dowodów



#5 anche

anche

    anche

  • Moderator
  • 7 360 postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 24 listopada 2024 - 19:53

Ma zaciskać żeby i tłumić w sobie, dawać się tak naprawdę poniżać, więc nie dziwi mnie,że musi później rozładować i sięga po używkę.

 

Nie widzę innego rozwiązania jak szukać innej pracy w każdej wolnej chwili.


Linia Wsparcia (24h) 800 70 2222
 
Kryzysowy Telefon Zaufania (pon-pt, 14-22) 116 123
 
ITAKA centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego (24h) 22 484 88 01 
 
ITAKA antydepresyjny telefon zaufania (pon i czw, 17-20) 22 484 88 01
 
Telefon Zaufania Uzależnienia Behawioralne 801 889 880 (codziennie, 17-22 opłata tylko za pierwszą minutę)

#6 AmyLou99

AmyLou99

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 30 postów
  • Imię:Amy

Napisano 26 listopada 2024 - 11:32

Ale dlaczego ma szukać innej pracy skoro nie zawinił. Niech jego szef szuka innej pracy. Taka jest prawda. Mój się nie spóźnia, robi o co go poprosi, pomaga jak trzeba. Czemu ma być źle traktowany? Nie ma szukania innej pracy, wszystko ma swoje granice. To on jest sprawcą, a nie mój mąż. Pozatym to proszę powiedzieć mojemu bankowi że nie zapłacimy za raty bo mam problemy w pracy. Nikogo to nie obchodzi i tyle. Tak samo jego szef, powinien być obiektywny a nie zachowywac się w taki sposób i innych nie obrażać. Bo na to jest policja. Mój mąż się boi postawić, bo boi się że go zwolni.



#7 anche

anche

    anche

  • Moderator
  • 7 360 postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 26 listopada 2024 - 11:51

Ale dlaczego ma szukać innej pracy skoro nie zawinił. Niech jego szef szuka innej pracy. Taka jest prawda. Mój się nie spóźnia, robi o co go poprosi, pomaga jak trzeba. Czemu ma być źle traktowany? Nie ma szukania innej pracy, wszystko ma swoje granice. To on jest sprawcą, a nie mój mąż. Pozatym to proszę powiedzieć mojemu bankowi że nie zapłacimy za raty bo mam problemy w pracy. Nikogo to nie obchodzi i tyle. Tak samo jego szef, powinien być obiektywny a nie zachowywac się w taki sposób i innych nie obrażać. Bo na to jest policja. Mój mąż się boi postawić, bo boi się że go zwolni.

 

Szef ma się zwolnić? Może ma firme na Twojego męża przepisać ;)?

No kurczę Amy, wiem, że fajnie byłoby żyć w sprawiedliwym i dobrym świecie, może kiedyś czegoś takiego doczekamy, ale urealnij kobieto swoje oczekiwania, złap kontakt z rzeczywistością.

Jeśli sprzedaje pomidory, a Ty chcesz kupić jabłka to możesz mieć do mnie pretensje, że mam zły towar czy Ty idziesz gdzie indziej na zakupy? To jak oferuje pracę i w jej ramach są rzeczy które Ci nie odpowiadają to ja mam się zmienić?

 

Świat nie zmienia się pod nas, to my wybieramy ze świata to co dla nas dobre. Bez zmiany czeka Twojego męża szambo, po prostu.

Albo weźmie za to odpowiedzialność i zmieni pracę albo to praca zmieni jego.

 

Można fantazjować dalej, pracowałam w takich miejscach, ludzie np. nie dostawali wypłaty 3 lata. I zamiast odejść po miesiącu to jak odchodziłam to dalej tam pracowali. Fantazjowali i o tym, że kiedyś to się zmieni. Może się doczekali, w sumie oni też pili. Z czasem to nawet trudno odejść- jest wymówka żeby pić dalej... piję bo moja praca jest zła, nie odejdę z niej bo wisi mi pieniądze, więc dalej będę pić, bo przecież nie jestem dorosłym człowiekiem tylko udaje przed samym sobą, że mnie ktoś zmusza tu pracować...tam mam źle i dlatego pije nie moja wina


Linia Wsparcia (24h) 800 70 2222
 
Kryzysowy Telefon Zaufania (pon-pt, 14-22) 116 123
 
ITAKA centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego (24h) 22 484 88 01 
 
ITAKA antydepresyjny telefon zaufania (pon i czw, 17-20) 22 484 88 01
 
Telefon Zaufania Uzależnienia Behawioralne 801 889 880 (codziennie, 17-22 opłata tylko za pierwszą minutę)

#8 AmyLou99

AmyLou99

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 30 postów
  • Imię:Amy

Napisano 26 listopada 2024 - 14:37

No dobrze, ale z drugiej strony to firmy szkoda bo wszyscy odchodzą. Dlatego mówię że jest nadzieja na normalność, jeśli on chcę pracować tam to musi być jakieś wyjście, aby dotrzeć do tego człowieka. Bo wszyscy z pracy odchodzą, a raczej uciekają. To nie oszukujmy się mamy 2024 rok, powinna być jakaś kontrola. Szczerze to nie powinno tak być, że on wykorzystuję cudze problemy aby innych ranić. Po co to przecież lepiej jest mieć stałych pracowników i ich chronić lub bronić ich praw. Ale może masz rację, w życiu różne sytuacje się zdarzają. Naprawdę współczuję, takim ludziom.
 







Podobne tematy Collapse

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych