7 odpowiedzi w tym temacie

[crowma]

Hej.Cierpię na otyłość brzuszną i zespół metaboliczny. Zastanawiam się od czego najrozsądniej zacząć dzień, żeby pobudzić metabolizm? Widziałam różne opcje dla tego już sama nie wiem.

-woda z imbirem,kurkumą i octem jabłkowym 

- woda z cytryna 

- czarna kawa

- po prostu woda

- siemie lniane

- zjeść śniadanie.

Dziękuję za odpowiedzi.

 *Stosuje dietę bez węglowodanową i nie przekraczam 1200kcal (nie, to nie głodówka, tyle mi wystarczy.

Użytkownik crowma edytował ten post 04 września 2024 - 08:33

[VvvV]

 

Hej.Cierpię na otyłość brzuszną i zespół metaboliczny. Zastanawiam się od czego najrozsądniej zacząć dzień, żeby pobudzić metabolizm? Widziałam różne opcje dla tego już sama nie wiem.

-woda z imbirem,kurkumą i octem jabłkowym 

- woda z cytryna 

- czarna kawa

- po prostu woda

- siemie lniane

- zjeść śniadanie.

Dziękuję za odpowiedzi.

 *Stosuje dietę bez węglowodanową i nie przekraczam 1200kcal (nie, to nie głodówka, tyle mi wystarczy.

 

Mimo iż chudłem i przybierałem wiele razy, tak sam mam zagowzdkę.
-zjeśc śniadanie vs nie jeść śniadania vs post przerywany
-wypicie wody naczczo: zimna vs letnia vs ciepła 
-sok z cytryny naczczo: tak vs nie
-pieczywo spożywacz: tak vs nie. a dalej spożywać normlaną ilość czy mniej 

i wiele innych

Wydaje mi się że trochę dieta pudełkowa by tutaj mogła pomóc, ale nie wszystkich na to stać i nie wszyscy mają warunki, jak ja.

Na szczęście i nie na szczęście muszę zrobić porządek ze swoim zdrowiem i potem się za to wezmę na bardzo poważnie.

Użytkownik VvvV edytował ten post 04 września 2024 - 08:56

[hawwa]

 

Hej.Cierpię na otyłość brzuszną i zespół metaboliczny. Zastanawiam się od czego najrozsądniej zacząć dzień, żeby pobudzić metabolizm? Widziałam różne opcje dla tego już sama nie wiem.

-woda z imbirem,kurkumą i octem jabłkowym 

- woda z cytryna 

- czarna kawa

- po prostu woda

- siemie lniane

- zjeść śniadanie.

Dziękuję za odpowiedzi.

 *Stosuje dietę bez węglowodanową i nie przekraczam 1200kcal (nie, to nie głodówka, tyle mi wystarczy.

 

 

1200 kcal to głodowka... takie zapotrzebowanie energetyczne mają małe dzieci, a nie dorosła osoba.

 

Ja od czerwca jestem na deficycie kalorycznym. Zjadam 1600 kcal dziennie (produkty bogate w białko) do tego codziennie 1,5 h poswięcam na ćwiczenia w domu (smart hula hop, orbitrek i bierznia). Piję od 1,5 do 2 litrów wody, zieloną herbatę. 

Zaczynałam z wagą 97 kg przy wzroście 158 cm, dziś ważę już 84 kg.

[Wikaka]

Jesteś pod opieką lekarza i dietetyka? Ta dieta 1200 kcal była z nimi konsultowana i przez nich układana? Bo ta liczba kalorii wygląda na o wiele za mało, to, że być może nie czujesz głodu, nie znaczy, że nie glodzisz organizmu.

[hawwa]

 @Wikaka dokładnie, mój trener dietetyki mowil mi, że ludzie przez zjadanie posiłków do 1200 kcal dlatego tyją... organiz robi zapasy tłuszczowe.

I niczym nie przyśpieszysz metabolizmu jedząc tylko 1200 kcal.

Użytkownik hawwa edytował ten post 04 września 2024 - 10:36

[VvvV]

Zazdro. Ja pracując na nocki mam trochę pod górkę, nie to co wy, ale nie pękam i jakoś daje radę.

[hawwa]

Gdybym pracowała na nocki, a nawet dniówki nie wiem czy bym tyle czy aż tyle osiągnęła ponieważ tu system zmianowy jest 12 godzinny...
Dlatego teraz póki moge walcze. Od nowego roku chcę wrócić do pracy.

Użytkownik hawwa edytował ten post 05 września 2024 - 09:34

[VvvV]

Gdybym pracowała na nocki, a nawet dniówki nie wiem czy bym tyle czy aż tyle osiągnęła ponieważ tu system zmianowy jest 12 godzinny...
Dlatego teraz póki moge walcze. Od nowego roku chcę wrócić do pracy.

System zmianowy: dniówki, nocki sprawia trudność z odchudzaniem czy też sportem samym w sobie, ale idzie to ogarnąć.