24 odpowiedzi w tym temacie

[adresik]

W tym momencie to:
- Zarobek 10k+ netto
- Motocykl
- Zmienić samochód

 

Więc po prostu grind. W celach ważne jest to, żeby były osiągalne w umyśle. Jeżeli chcesz np. samochód, to nie zbierasz 60k na samochód, tylko w tym roku odkładasz np. 10k, w tym miesiącu odkładasz 1k itd. itd.

Użytkownik adresik edytował ten post 02 września 2024 - 17:41

[hawwa]

Moim celem jest wygrać z otyłością. Zrzuciłam już 12,5 kg. Do celu zostało jeszcze 24 kg.

Mam nadzieję, że nowy rok przywitam zdrowszą wersją siebie.

[clodie]

Kiedyś również zaliczałam się do grona podążających bez celu, do niczego. Obecnie, gdy lepiej sobie radzę moim celem jest przede wszystkim dążyć do jak najlepszego życia, nikogo przy tym nie krzywdząc, jednocześnie ucząc się lekcji życiowych oraz pozostając w miarę człowiekiem. Nabycie mądrości życiowej - o, to bym chciała. Jak wiadomo bez bólu się tego nie da, ale ból skoro zawsze był to niech będzie - tylko oby nie złamał nazbyt mocno.

 

Mam też bardziej przyziemne cele jak zwiedzanie albo nauka szydełkowania

 

To wszystko pozostaje moimi celami odkąd zyskałam nadzieję - mój stan się poprawił. Obecnie znajduję się na dole psychicznym. Liczę jednak, że będę miała szansę cele realizować.

[VvvV]

Na moim horyzoncie za nie długo może pojawić się nowotwór,wtedy cel z automatu ustawi się na ZEMSTĘ, a potem na grób...

Użytkownik VvvV edytował ten post 03 września 2024 - 20:02

[Magd@]

Moim celem jest wygrać z otyłością. Zrzuciłam już 12,5 kg. Do celu zostało jeszcze 24 kg.
Mam nadzieję, że nowy rok przywitam zdrowszą wersją siebie.

Brawo! Już teraz osiągnęłaś znakomity wynik A mnie się marzy zwiększyć aktywność fizyczną, bo choć dużo spaceruję, to ostatnio bardzo brakuje mi jakiejś bardziej dynamicznej kardio - aktywności.