Skocz do zawartości


Zdjęcie
* * * - - 2 głosy

To mój koniec - chce się pożegnać


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
116 odpowiedzi w tym temacie

#41 hawwa

hawwa

    jestem jaka jestem :O)

  • Bywalec
  • 6224 postów
  • Płeć:Kobieta

Napisano 03 styczeń 2023 - 20:48


@Tomojkoniec zaczełam pracować, a jak bedziesz pracowac będzie i dach nad głową. Wszystko jest do zrobienia.

Ja nawet z niektórymi ludźmi z tego forum mam nadal kontaj, z częścią poznałam się osobiscie. Nawet jest była użytkiwniczka z Trójmiasta, z którą się piznałam realnie i mamy ze sobą kontakt. Nawet stałam się jej inspiracją na tworzenie wypieków oraz czasem prosi mnie o rady.

Ale trzeba chcieć.


Spróbuję się jutro zebrać do tej pracy, jak nie wypali to wracam i od razu biorę leki. Jak wypali to pewnie też to zrobię.

Jestem chyba zbyt zdesperowany żeby odpuścić, czekałem na ten moment kiedy będzie tak źle że będę miał siłę połknąć te leki.

To wyślij mi swój nr


Czego od nas oczekujesz? Dlaczego nam piszesz o swoim smutnym planie?
"Świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełniać swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej." Paulo Coelho

#42 Nelyssa

Nelyssa

    Diamante VIP

  • Bywalec
  • 4143 postów
  • Imię:Karolcia ;)
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Z krainy diamentowych VIP-ów ;)

Napisano 03 styczeń 2023 - 20:48

@Tomojkoniec żaden człowiek myślący o samobójstwie nie chce się zabić - tylko chce odmiany swojego życia. Ale żeby to nastąpiło, musisz dać temu szansę. Tylko i aż tyle.

Ja mam całe dnie wolne, jeśli chcesz, mogę wtedy z Tobą pisać, rozmowa dużo daje. Tylko nie zadręczaj się już myśleniem o problemach. To nic nie pomoże, a podcina Ci skrzydła. Proszę, daj sobie szansę, zasługujesz na samo najlepsze.
  • hawwa lubi to
1648728050-U13301.jpg

#43 szklanka_w_polowie_pusta

szklanka_w_polowie_pusta

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 186 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 20:51

@Tomojkoniec

Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123 powstał z myślą o osobach, które z różnych powodów nie mają możliwości bezpośredniego kontaktu z psychologiem. Darmowy numer pomagający w poradzeniu sobie w trudnych sytuacjach. Czynny całodobowo.

  • anche lubi to

#44 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:00

Już kiedyś dzwoniłem pod tel. Zaufania i skończyło się na tym że policja mnie szukała, mimo że prosiłem żeby tego nie zgłaszali bo nie chce trafić do szpitala.

Nigdy więcej nie zadzwonię pod żaden telefon zaufania.

@Tomojkoniec zaczełam pracować, a jak bedziesz pracowac będzie i dach nad głową. Wszystko jest do zrobienia.

Ja nawet z niektórymi ludźmi z tego forum mam nadal kontaj, z częścią poznałam się osobiscie. Nawet jest była użytkiwniczka z Trójmiasta, z którą się piznałam realnie i mamy ze sobą kontakt. Nawet stałam się jej inspiracją na tworzenie wypieków oraz czasem prosi mnie o rady.

Ale trzeba chcieć.



Czego od nas oczekujesz? Dlaczego nam piszesz o swoim smutnym planie?


Sam nie wiem czego oczekuję.

#45 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:24

Już kiedyś dzwoniłem pod tel. Zaufania i skończyło się na tym że policja mnie szukała, mimo że prosiłem żeby tego nie zgłaszali bo nie chce trafić do szpitala.

Nigdy więcej nie zadzwonię pod żaden telefon zaufania.

Sam nie wiem czego oczekuję.

I teraz wkraczam ja (nie cała na biało :D ), ale ja jestem daleka od głaskania po główce jak wszyscy co się wyżej wypowiedzieli.

 

Po pierwsze, nie musisz nigdzie dzwonić, wystarczy, że administratorzy przekażą Twoje IP policji i sama do Ciebie przyjedzie z pogotowiem.

Po drugie podepnę pod to co napisała @hawwa w jakim celu to wszystko napisałeś? 

Jeśli chcesz pomocy, to podano już wyżej kilka sposobów. Jak rozumiem, że każdy może mieć myśli samobójcze tak nie rozumiem pisania takich rzeczy publicznie w necie, że jutro pójdę się zabiję. Zastanowiłeś się człowieku jak takie publiczne deklaracje mogą wpływać na innych? 

Chcesz pomocy i z kimś o tym pogadać, to jedź do Centrum Interwencji Kryzysowej, ale nie pisze się takich deklaracji publicznie, bo jeśli nie zrobią tego administratorzy to ja zgłoszę sprawę na policji zaraz i sobie dojdą co i jak.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#46 Gość_PiotrWill_*

Gość_PiotrWill_*
  • Gość

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:34

I teraz wkraczam ja (nie cała na biało :D ), ale ja jestem daleka od głaskania po główce jak wszyscy co się wyżej wypowiedzieli.

 

Po pierwsze, nie musisz nigdzie dzwonić, wystarczy, że administratorzy przekażą Twoje IP policji i sama do Ciebie przyjedzie z pogotowiem.

Po drugie podepnę pod to co napisała @hawwa w jakim celu to wszystko napisałeś? 

Jeśli chcesz pomocy, to podano już wyżej kilka sposobów. Jak rozumiem, że każdy może mieć myśli samobójcze tak nie rozumiem pisania takich rzeczy publicznie w necie, że jutro pójdę się zabiję. Zastanowiłeś się człowieku jak takie publiczne deklaracje mogą wpływać na innych? 

Chcesz pomocy i z kimś o tym pogadać, to jedź do Centrum Interwencji Kryzysowej, ale nie pisze się takich deklaracji publicznie, bo jeśli nie zrobią tego administratorzy to ja zgłoszę sprawę na policji zaraz i sobie dojdą co i jak.

Czy dojdą to zależy jak dobrze się kamufluje. Jak wcale to niewątpliwie. Jak średnio to trudno stwierdzić. A jak doskonale to nikt go nie namierzy. Tego nie wiemy.



#47 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:39

Czy dojdą to zależy jak dobrze się kamufluje. Jak wcale to niewątpliwie. Jak średnio to trudno stwierdzić. A jak doskonale to nikt go nie namierzy. Tego nie wiemy.

Zabawa w kamuflowanie, to wtedy jest trollerka a nie rzeczywista potrzeba pomocy. Jaki sens się kamuflować jak chcesz się zabić? Nope.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#48 Nelyssa

Nelyssa

    Diamante VIP

  • Bywalec
  • 4143 postów
  • Imię:Karolcia ;)
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Z krainy diamentowych VIP-ów ;)

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:39

@shadowsun chłopak ma resztki nadzieji na poprawę, choć nie ma już zwyczajnie siły walczyć. Trzeba mu pomóc, a nie opieprzać. Chłopak potrzebuje zwyczajnego ciepła i spokoju. I żeby ktoś mu w jakiś sposób pomógł, zaczynając od właśnie ciepła. Trochę podejścia Ci brakuje. Nie pomoże oschłe mówienie, co ma robić. Człowiek w takim stanie nie tego potrzebuje. Tylko otuchy i oddechu od problemów. Więc nie mów do niego tak pretensjonalnie, bo nie tylko chęci się liczą, ale też umiejętności. I na pewno nie oschłe pretensje. Trochę serca.
1648728050-U13301.jpg

#49 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:41

@shadowsun chłopak ma resztki nadzieji na poprawę, choć nie ma już zwyczajnie siły walczyć. Trzeba mu pomóc, a nie opieprzać. Chłopak potrzebuje zwyczajnego ciepła i spokoju. I żeby ktoś mu w jakiś sposób pomógł, zaczynając od właśnie ciepła. Trochę podejścia Ci brakuje. Nie pomoże oschłe mówienie, co ma robić. Człowiek w takim stanie nie tego potrzebuje. Tylko otuchy i oddechu od problemów. Więc nie mów do niego tak pretensjonalnie, bo nie tylko chęci się liczą, ale też umiejętności. I na pewno nie oschłe pretensje. Trochę serca.

Z nas dwóch o ile wiem to ja tylko mam dyplom uczelni medycznej i z próbami samobójczymi w ostatnim czasie miałam do czynienia częściej niż mogłoby się wydawać. 

Ja nie twierdze, że człowiek nie potrzebuje pomocy, ale to nie znaczy, że nagle wszystkie zachowania mają być akceptowalne.

 

Ale skoro wolisz głaskać po główce i czekać że może się zabije, a może nie, to Twoja sprawa. Ja wolę zrobić co mogę, żeby do tego nie doszło.


Użytkownik shadowsun edytował ten post 03 styczeń 2023 - 21:43

  • hawwa lubi to

opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#50 Nelyssa

Nelyssa

    Diamante VIP

  • Bywalec
  • 4143 postów
  • Imię:Karolcia ;)
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Z krainy diamentowych VIP-ów ;)

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:46

@shadowsun żeby do tego nie doszło, to trzeba do tego nie doprowadzać swoimi słowami. Widać nic się nie nauczyłaś z tego dyplomu. Żeby pomóc, trzeba zrozumieć i mieć podejście. Czego teraz Tobie ewidentnie brak.
1648728050-U13301.jpg

#51 Mozewkoncuzaczne

Mozewkoncuzaczne

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 62 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:49

Co do długów, finansów - spróbuj lapać kontakt z anuluj-dlug.pl

 

Mnie pomogli w jednej sprawie, i właśnie dziś zwróciłem się do nich z innymi. Biorę byka za rogi, ty też możesz.

 

Nie rób nic, od czego nie będzie powrotu. Też tam byłem, ale w porę doszło do mnie że to nic nie zmieni. Masz żyć. Uwierz mi proszę, też idę przez piekło - ALE IDĘ! Jeżeli myślisz że jesteś sam i nie masz dla kogo żyć - mylisz się - masz żyć dla mnie, bo przysięgam Ci na wszystko - ZAWSZE JEST WYJŚCIE Z BEZNADZIEI. To nie są puste słowa pierwszego lepszego człowieka który przeczytał motywacyjne książki. Pisze Ci to 33.latek, który do niedawna był na początku piekła. Teraz widzę światło. Idę dalej, jestem zmęczony, ale nie poddam się. Umrzeć i tak umrę, ale BĘDĘ WALCZYŁ do końca!

 

Proszę, nie poddawaj się. Patrz ile osób już teraz chce Ci pomóc w jakikolwiek sposób. Finanse, paczki... Myślisz że to wstyd? Nie. A wiesz dlaczego? Bo za tydzień, miesiąc, kwartał, rok - będziesz w innym miejscu, w lepszej sytuacji, i będziesz odbijał się od dna.

 

I pamiętaj o jednym. Gdy dochodzisz do dna, jest tylko jedna droga - ODBITKA! Jestem z tobą chłopie, wierzę w Ciebie. Niedługo razem, na tym forum, będziesz ze łzami szczęścia w oczach czytał swojego dzisiejszego posta, dziękował ludziom za pomoc w tamtym momencie. A my będziemy razem z tobą świętować dobre momenty! OBIECUJĘ!


Wiedz też o tym, I MYŚL O TYM! że już niedługo twoja historia i twoje doświadczenie pomoże innej osobie, która będzie w potwornej sytuacji. I wtedy ty wyciągniesz od kogoś rękę. I zrozumiesz że było warto trwać i iść do przodu.


  • anche lubi to

#52 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 21:55

Z nas dwóch o ile wiem to ja tylko mam dyplom uczelni medycznej i z próbami samobójczymi w ostatnim czasie miałam do czynienia częściej niż mogłoby się wydawać. 
Ja nie twierdze, że człowiek nie potrzebuje pomocy, ale to nie znaczy, że nagle wszystkie zachowania mają być akceptowalne.
 
Ale skoro wolisz głaskać po główce i czekać że może się zabije, a może nie, to Twoja sprawa. Ja wolę zrobić co mogę, żeby do tego nie doszło.


Mogę nic nie pisać, a to że policja znajdzie moje IP to bzdury. Jeśli nie podasz im adresu na tacy to oni palcem nie kiwną.

#53 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:07

Mogę nic nie pisać, a to że policja znajdzie moje IP to bzdury. Jeśli nie podasz im adresu na tacy to oni palcem nie kiwną.

Chłopie, błagam. Wzywałam już pogotowie do osoby mieszkającej 300km ode mnie, nie znając jej dokładnego adresu. Jakoś znaleźli ją bardzo szybko.

Znam doskonale zasady na jakich funkcjonuje system w takich przypadkach, bo w nim pracuje.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#54 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:07

Co do długów, finansów - spróbuj lapać kontakt z anuluj-dlug.pl
 
Mnie pomogli w jednej sprawie, i właśnie dziś zwróciłem się do nich z innymi. Biorę byka za rogi, ty też możesz.
 
Nie rób nic, od czego nie będzie powrotu. Też tam byłem, ale w porę doszło do mnie że to nic nie zmieni. Masz żyć. Uwierz mi proszę, też idę przez piekło - ALE IDĘ! Jeżeli myślisz że jesteś sam i nie masz dla kogo żyć - mylisz się - masz żyć dla mnie, bo przysięgam Ci na wszystko - ZAWSZE JEST WYJŚCIE Z BEZNADZIEI. To nie są puste słowa pierwszego lepszego człowieka który przeczytał motywacyjne książki. Pisze Ci to 33.latek, który do niedawna był na początku piekła. Teraz widzę światło. Idę dalej, jestem zmęczony, ale nie poddam się. Umrzeć i tak umrę, ale BĘDĘ WALCZYŁ do końca!
 
Proszę, nie poddawaj się. Patrz ile osób już teraz chce Ci pomóc w jakikolwiek sposób. Finanse, paczki... Myślisz że to wstyd? Nie. A wiesz dlaczego? Bo za tydzień, miesiąc, kwartał, rok - będziesz w innym miejscu, w lepszej sytuacji, i będziesz odbijał się od dna.
 
I pamiętaj o jednym. Gdy dochodzisz do dna, jest tylko jedna droga - ODBITKA! Jestem z tobą chłopie, wierzę w Ciebie. Niedługo razem, na tym forum, będziesz ze łzami szczęścia w oczach czytał swojego dzisiejszego posta, dziękował ludziom za pomoc w tamtym momencie. A my będziemy razem z tobą świętować dobre momenty! OBIECUJĘ!
Wiedz też o tym, I MYŚL O TYM! że już niedługo twoja historia i twoje doświadczenie pomoże innej osobie, która będzie w potwornej sytuacji. I wtedy ty wyciągniesz od kogoś rękę. I zrozumiesz że było warto trwać i iść do przodu.


Ja już z problemami zmagam się kilka lat, z depresją od dziecka. To jest tylko takie gadanie że będzie lepiej.

Zresztą, ja zaraz stracę dach na głową, moje wszystkie rzeczy jakie mam pójdą do kosza bo co z tym zrobię. Moja kondycja fizyczna to 1/10.

Nie widzę innego wyjścia jak zabicie się. Po prostu nie podniosę się sam, byłem w mopsie i na pomoc nie mam co liczyć.

Do szpitala nie pójdę bo po wyjściu wyląduje na ulicy, a moje rzeczy z pokoju który wynajmuje pewnie w koszu.
Moja psychika pada, po prostu ja tu nie widzę tu wyjścia

#55 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:09

@shadowsun żeby do tego nie doszło, to trzeba do tego nie doprowadzać swoimi słowami. Widać nic się nie nauczyłaś z tego dyplomu. Żeby pomóc, trzeba zrozumieć i mieć podejście. Czego teraz Tobie ewidentnie brak.

Na szczęście nie Ty oceniasz moje kompetencje do pracy, tylko mój pracodawca, a on jakimś dziwnym trafem jest zadowolony :D

 

niestety, ale suche czytanie podręczników od psychiatrii nie sprawi, że Twoje podejście jest jedyne prawidłowe, bo to co piszą w książkach często ma niewiele wspólnego z warunkami w rzeczywistości. w książce zawsze pacjent jest grzeczny, współpracuje i w ogóle ideał pacjenta, w rzeczywistości - wręcz przeciwnie.


Użytkownik shadowsun edytował ten post 03 styczeń 2023 - 22:17

  • Tawak lubi to

opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#56 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:10

Chłopie, błagam. Wzywałam już pogotowie do osoby mieszkającej 300km ode mnie, nie znając jej dokładnego adresu. Jakoś znaleźli ją bardzo szybko.
Znam doskonale zasady na jakich funkcjonuje system w takich przypadkach, bo w nim pracuje.


Słuchaj znam życie i wiem jak jest, nie jest to moja pierwsza próba samobójcza, policja nie ruszy tyłka, tak to w Polsce działa.

#57 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:15

Słuchaj znam życie i wiem jak jest, nie jest to moja pierwsza próba samobójcza, policja nie ruszy tyłka, tak to w Polsce działa.

No a ja wiem jak jest, bo dokładnie 3 tygodnie temu wzywałam pogotowie i policje z powodu podejrzenia próby samobójczej. Nie czekałam nawet 30 minut i było po sprawie.

Nie próbuj mi tu wmówić, że nikt nic nie zrobi, bo doskonale znam zasady i wiem co powiedzieć, żeby zrobili. Nie zdarzyło mi się, żeby odmówiono mi przyjęcia wezwania. 
Raz tylko miałam później jeszcze kilka telefonów z policji, bo to było bardziej skomplikowane wezwanie.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#58 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:21

No a ja wiem jak jest, bo dokładnie 3 tygodnie temu wzywałam pogotowie i policje z powodu podejrzenia próby samobójczej. Nie czekałam nawet 30 minut i było po sprawie.
Nie próbuj mi tu wmówić, że nikt nic nie zrobi, bo doskonale znam zasady i wiem co powiedzieć, żeby zrobili. Nie zdarzyło mi się, żeby odmówiono mi przyjęcia wezwania. 
Raz tylko miałam później jeszcze kilka telefonów z policji, bo to było bardziej skomplikowane wezwanie.


Nie będę się kłóci bo to pewnie kwestia jak policjant podejdzie do tego. Może zadziałać a może zlać.

W każdym razie na Twoje życzenie nie będę już nic pisał. Skoro i tak robię z siebie tylko ofiare losu

#59 Mozewkoncuzaczne

Mozewkoncuzaczne

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 62 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:30

Ja wiem że dasz radę i to wszystko się ogarnie. Ja w Ciebie chłopie wierzę. Samo to że tutaj jesteś i napisałeś - podświadomie chcesz to wszystko pokleić. Nie jesteś ofiarą losu, po prostu masz pod górę.

 

Gdyby mnie ktoś 1.5 roku temu powiedział że za 18 miesięcy będę w innej, lepszej sytuacji - wyśmiałbym tą osobę. I cóż, tak też robiłem, bo ludzie mi to mówili, a ja przez łzy rwąc włosy z głowy nie chciałem słuchać. Byłem w czarnej dupie. Śmierć najbliższej osoby, rozstania/zdrady, kryzys finansowy, niepewność mieszkaniowa, odpowiedzialność za synka - zderzyłem się z tym naraz, w ciągu kilku tygodni. Byłem przerażony, jak lis w pułapce, chcący odgryźć sobie łapę.

 

Na szczęście, nie odgryzłem.



#60 Tomojkoniec

Tomojkoniec

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 33 postów

Napisano 03 styczeń 2023 - 22:43

Dobrze że ci się udało, obiecałem że się nie zabiję do pon. Bo ktoś ma mi wysłać paczkę z jedzeniem. Aczkolwiek boje się jutrzejszego dnia, jak coś pójdzie nie po myśli to się załamie i żadne słowami nie pomogą. Najgorsze że strasznie telepia mi się ręce a tego pod maską ukryć się nie da.





Podobne tematy Collapse

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych