Nie, bo to nie dotyczy tego forum
Rozumiem że z innego forum spotkałaś się na jakimś zlocie i zdziwiłaś się z powodu zachowania niektórych osób? Czy to również było forum depresyjne?
Napisano 24 sierpień 2022 - 16:29
Nie, bo to nie dotyczy tego forum
Rozumiem że z innego forum spotkałaś się na jakimś zlocie i zdziwiłaś się z powodu zachowania niektórych osób? Czy to również było forum depresyjne?
Bycie starym głupcem jest proste: wystarczy się zestarzeć.
Napisano 24 sierpień 2022 - 23:33
Ja z Wro jestem, ktoś by chciał się spotkać to chętnie.
Napisano 25 sierpień 2022 - 12:12
Rozumiem że z innego forum spotkałaś się na jakimś zlocie i zdziwiłaś się z powodu zachowania niektórych osób? Czy to również było forum depresyjne?
Tak, nie zdziwiłam się zachowaniem na samym zlocie, dopiero później. "Szpiegowanie" i dowiadywanie się od kogoś, kto pracował w danym szpitalu o mój stan zdrowia i wywlekanie przed innymi różnych spraw z tym związanych to już mocne przegięcie. Gdybym tylko wiedziała kto konkretnie te informacje ujawnił to już dawno bym złożyła pozew do sądu o naruszenie tajemnicy zawodowej i zniszczyła wątpliwej jakości karierę tej osoby. Miałam na to dowody, że została naruszona tajemnica zawodowa, także sama sprawa w sądzie to by była formalność. A jeszcze delikwenta który to zaczął wywlekać też bym pociągnęła do odpowiedzialności. Prawnik z Izb Pielęgniarskich bardzo chętnie by się tym zajął i nawet bym nie musiała za to płacić. Cóż nauczka na przyszłość, żeby nie zadawać się z psychopatami (tak, ta osoba była zdiagnozowana).
Użytkownik shadowsun edytował ten post 25 sierpień 2022 - 12:17
opowieść o tym, że siła to również delikatność,
że można kiedy już nie można,
oraz o tym, że nigdy nie jest za późno
Napisano 25 sierpień 2022 - 17:17
Napisano 25 sierpień 2022 - 17:25
Polecam się z Białegostoku.
Byłam ostatnio pierwszy raz w życiu w Białymstoku. Piękne miasto, zazdroszczę. W ogóle całe podlasie mi się podoba. Jest tak spokojnie, swojsko jakby czas się zatrzymał.
Napisano 25 sierpień 2022 - 18:36
Napisano 25 sierpień 2022 - 20:53
Tak, nie zdziwiłam się zachowaniem na samym zlocie, dopiero później. "Szpiegowanie" i dowiadywanie się od kogoś, kto pracował w danym szpitalu o mój stan zdrowia i wywlekanie przed innymi różnych spraw z tym związanych to już mocne przegięcie. Gdybym tylko wiedziała kto konkretnie te informacje ujawnił to już dawno bym złożyła pozew do sądu o naruszenie tajemnicy zawodowej i zniszczyła wątpliwej jakości karierę tej osoby. Miałam na to dowody, że została naruszona tajemnica zawodowa, także sama sprawa w sądzie to by była formalność. A jeszcze delikwenta który to zaczął wywlekać też bym pociągnęła do odpowiedzialności. Prawnik z Izb Pielęgniarskich bardzo chętnie by się tym zajął i nawet bym nie musiała za to płacić. Cóż nauczka na przyszłość, żeby nie zadawać się z psychopatami (tak, ta osoba była zdiagnozowana).
Rozumiem Agato że masz obawy ale zawsze może się trafić psychopata. Nawet w zupełnie zwykłym towarzystwie. Osoby z poważnymi zaburzeniami potrafią się maskować.
Bycie starym głupcem jest proste: wystarczy się zestarzeć.
Napisano 25 sierpień 2022 - 21:23
Rozumiem Agato że masz obawy ale zawsze może się trafić psychopata. Nawet w zupełnie zwykłym towarzystwie. Osoby z poważnymi zaburzeniami potrafią się maskować.
Zwłaszcza psychopaci, którzy mimikrę mają opanowaną do perfekcji.
@
Mary Jane
kocham Podlasie. Uwielbiam słuchać jak mówią ludzie z Podlasia i zawsze jak jestem to jem kartacze. Moja babcia je robiła
Napisano 25 sierpień 2022 - 21:37
Zwłaszcza psychopaci, którzy mimikrę mają opanowaną do perfekcji.
(...)
Spójrz na mnie....
Bycie starym głupcem jest proste: wystarczy się zestarzeć.
Napisano 26 sierpień 2022 - 13:48
Rozumiem Agato że masz obawy ale zawsze może się trafić psychopata. Nawet w zupełnie zwykłym towarzystwie. Osoby z poważnymi zaburzeniami potrafią się maskować.
Ja z niewieloma nowo poznanymi osobami utrzymuje chociażby koleżeńskie relacje, ot, bardziej znajomi i to dalsi. Bliskich znajomych mam sprawdzonych, w pracy ani nigdzie nie ujawniam nawet 1/10 swojego życia, bo wychodzę z założenia, że w pracy są znajome mordy, a nie koleżanki. Nawet odmówiłam przejścia na ty z szefową jak proponowała. Serio, znajomi z treningów nawet nie widzą gdzie pracuje, znają tylko zawód, ale że w moim zawodzie możliwości pracy jest pierdyliard, to powodzenia w szukaniu nawet Ci z którymi mam też kontakty poza treningami
także małe szanse, że ktoś niepożądany wykorzysta coś przeciwko mnie. Tamta osoba niestety wiedziała w jakim dokładnie szpitalu jestem i to był mój błąd, a to był szpital 300km od miejsca mojego zamieszkania, a tak się składa, że ona w tym mieście mieszka, także wystarczyło, że miała kogoś znajomego w tym szpitalu.
Użytkownik shadowsun edytował ten post 26 sierpień 2022 - 13:51
opowieść o tym, że siła to również delikatność,
że można kiedy już nie można,
oraz o tym, że nigdy nie jest za późno
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
sprawy dziwne ( kazdy takie ma ) |
Swobodnie, rozmownie | arsen |
|
![]()
|
|
Chyba potrzebuję czyjegoś wsparcia |
Depresja - pytania i rozmowy | Filipk89 |
|
![]()
|
|
Dlaczego tak jest? |
Depresja - pytania i rozmowy | TakiJaki |
|
![]()
|
|
Grupa wsparcia Poznań![]() |
Psychoterapia / Psychologia | Czarnoniebieska27 |
|
![]()
|
|
A gdyby tak.. |
Depresja - pytania i rozmowy | Ten_Obcy |
|
![]()
|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych