
Nie chcę umierać
#1
Napisano 21 czerwiec 2022 - 06:17
#2
Napisano 21 czerwiec 2022 - 11:58
Alkoholizm w domu to prawdziwy horror, przez który też przechodziłam.
Raz już udało Ci się odciąć i polecam zrobić to ponownie, bo niestety to prawdopodobnie jedyne rozwiązanie.
Na Twoim miejscu podjęłabym jak najszybciej pracę i wynajęła chociażby jakiś pokój. Nie ma sensu męczyć się z alkoholikami, którzy Cię nie szanują i okradają.
A kiedy zajmiesz się pracą/ szukaniem czegoś do wynajęcia, to też będzie Ci łatwiej nie myśleć o złych rzeczach.
Wiem, że jest Ci bardzo ciężko i czujesz się jak w pułapce, bo też przez to przechodziłam, ale musisz zacząć działać, żeby się z tego uwolnić.
Uważam, że powinieneś jeszcze szczerze porozmawiać ze swoją byłą partnerką. Istnieje szansa, że Ona to zrozumie,a może nawet pomoże. Kurczę,ja bym mimo wszystko pomogła w takiej sytuacji..
Przemyśl to sobie na spokojnie.
Jakbyś chciał porozmawiać z kimś o podobnych przejściach, to zapraszam

- anche lubi to
#3
Napisano 21 czerwiec 2022 - 13:26
Chciałam powiedzieć, że jestem pod mega wrazeniem jak sobie poradziłeś w życiu mimo różnych przeciwności. Naprawdę szacun.
Wkurzyłeś się na ojca? Powiedziałeś mu jak ciulowo zrobił?
#4
Napisano 21 czerwiec 2022 - 15:15
#5
Napisano 22 czerwiec 2022 - 12:45
Masz spory bagaż doświadczeń. Tych złych, nie swoich i tych dobrych, swoich. Umiesz mądrze wybierać, poradziłeś sobie za granicą. Myślę, że w sercu znasz odpowiedź na swoje pytania. Rodzice nie bardzo mają chęć się zmienić i wyciągają ręce po cudze, nie musisz niczego im dawać. To nie prawda, że dzieci mają obowiązek spłacać długi rodziców. Dzieci mają się opiekować starymi rodzicami, którzy są na tyle niesamodzielni, że nie mogą tego robić sami. Poza tym, nie musisz nic.
Szkoda rozpadu związku. Czy to był jedyny powód zerwania z dziewczyną? A może wam się nie układało?
Pomyśl o terapii, może ta prowadzona przez koła AA dla współuzależnionych?
.gif)
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak
#6
Napisano 23 czerwiec 2022 - 14:58
Od dziecka wychowywałem się w domu pełnym alkoholików. W wieku 17 lat musiałem pójść do pracy, rodzice mi kazali, więc tak zrobiłem. Z każdej mojej wypłaty zabierali mi prawie wszystko, co miesiąc dla mnie zostawało 100zł. Po 2 latach takiej pracy, codziennie w nocy prosiłem Boga o śmierć. W pewnym etapie życia, mój ojciec zaczął pracować w providencie. Przestał pić, nie ukrywam, bardzo ucieszył mnie ten moment. Niestety to nie trwało długo. Pewnego dnia w domu zastałem szefową ojca, niby nic bo czasami u nas była, ale tym razem miała przygotowaną pożyczkę dla mnie, o której ja nie miałem pojęcia. Nie chciałem robić tzw. "szopki", mówić że nie chcę tego, bo mój ojciec w końcu zaczął być normalny. Finalnie podpisałem wszystko, wziąłem pieniądze, a następnie oddałem je dla ojca. Powiedział mi, że on nie mógł na nikogo innego wziąć kredytu, a chce kupić samochód. Powiedział "wszystko ja spłacę", a ja głupi mu zaufałem. Życie leciało dalej, mi udało się niedawno wyjechać za granicę, jednym słowem wszystko zaczęło się układać. Nawet poznałem fajną dziewczynę, właśnie za granicą, co więcej okazało się że jest z mojego miasteczka. Po powrocie do Polski, wszystko co oszczędziłem, zabrał mi komornik, za tą starą pożyczkę. Okazało się, że ojciec nie spłacił żadnej raty. Z tą dziewczyną zerwałem kontakt, bez słowa wyjaśnienia. W domu znów alkohol, wszystko wróciło do starego stanu. Z powrotem zacząłem myśleć o śmierci, szukałem w internecie sposobu na samobójstwo. Zawsze walczyłem, starałem się, ale teraz naprawdę coś we mnie pękło. Jest źle naprawdę czuję, że potrzebuję pomocy.
Moja rada niestety jest taka, że jeżeli nic nie dało efektu, Twój ojciec wrócił do starych nawyków, jeszcze w dodatku tutaj problem ze spłatą długu etc, chłopie odetnij sie całkowicie. Nie tkwij w tej toksycznej relacji, mówięc serio. Zamęczysz się biedaku.
- fatum lubi to
#7
Napisano 25 czerwiec 2022 - 01:45
Cześć, dług to nie jedyny twój kłopot. Jeśli wychowywali Cię alkoholicy to możesz mieć syndrom DDA, szukaj pomocy w tym kierunku tj. między innymi masz zdemolowane granice osobiste, ponieważ osoby pod wpływem alkoholu takie granice śmiało przekraczają...
Nie trać nadziei jeszcze się do ciebie los nie raz uśmiechnie.
- fatum lubi to
#8
Napisano 26 czerwiec 2022 - 16:05
#9
Napisano wczoraj, 00:27
Teraz siedzę i płacze
#10
Napisano wczoraj, 10:19
- Willow47 lubi to
#11
Napisano wczoraj, 10:47
#12
Napisano wczoraj, 10:53
Z tego co piszesz, to nie jest z Tobą źle, bo miałeś pracę i dziewczynę. Nie zmarnowałeś sobie jeszcze życia, nie przegrałeś.
Musisz pogodzić się ze stratą pieniędzy. I ze stratą rodziny chyba raczej też, bo utrzymywanie kontaktu z nimi nie przyniesie Ci żadnych korzyści, a niepotrzebnie wywołuje negatywne emocje.
Użytkownik Tawak edytował ten post wczoraj, 10:54
#13
Napisano wczoraj, 13:39
@Dlaczegoja1 Istnieje coś takiego jak niebieska karta. Można ją założyć na każdym posterunku policji. To brat chciał cię zabić nie ty jego. Obrona konieczna to coś innego niż umyślne zabójstwo. Ale póki co nie doszło do nieszczęścia dlatego możesz pomóc sobie i im. Zakładaj niebieską kartę, będziesz chroniony a w razie awantury, policja nie zwleka z przyjazdem. No i masz wtedy papiery na to co się dzieje.
- anche lubi to
.gif)
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak
#14
Napisano wczoraj, 17:14
Trzeba zacząć działać póki nie doszło do tragedii..
Pierwszy krok zawsze najtrudniejszy,ale musisz sobie pomóc, tak nie da się funkcjonować.
Pamiętaj proszę, że jeszcze może być dobrze i normalnie,ale to samo się niestety nie zrobi..
Mam nadzieję, że nic Ci się nie stało..
- anche lubi to
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
![]() Co mnie dzisiaj cieszy![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Swobodnie, rozmownie | Gracja |
|
![]()
|
|
tętnienie w głowie |
Co mnie boli czyli pozostałe choroby | sebastian86 |
|
![]()
|
|
Idealizowanie LDAR i neetowania |
Rozwój osobisty | Tawak |
|
![]()
|
|
wymień przynajmniej jedną swoją zaletę![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Zabawy | Bevier |
|
![]()
|
|
CAŁE ZDANIE NA JEDNĄ LITERĘ |
Swobodnie, rozmownie | ZIELONOOKA |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych