"Piwniczenie", w moim przypadku w pracy, zamknięte w pokoju z kolegą lub samemu, z rzadka mając innych współpracowników w pokoju, pozwala na bardziej łagodne przegrywanie. Pracując, nie jestem taki smutny jak obecnie. Czas w pracy mija bardzo szybko, zbliżając mnie do końca życia, które tak bardzo mi ciąży.
Piwniczenie nie jest złe dla nas, przegrywów, jeśli robi się cokolwiek zawodowo. W przypadku szczęśliwie urodzonych, również neet nie pozwala na łagodniejsze przechodzenie ze stanu przegrywowego w nicość. Niektórzy nawet mają jakieś rozrywki - gry komputerowe i na konsoli, filmy anime, hentai, usługi prostytutek.
Użytkownik Tawak edytował ten post 17 kwiecień 2022 - 15:47