Skocz do zawartości


Zdjęcie
- - - - -

Rozmowy o nihilizmie

nihilizm blackpill

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

#21 Neuroticfish

Neuroticfish

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 117 postów

Napisano 04 luty 2022 - 18:58


Jest wybitnie trudny to fakt. Tylko jak tak sobie myślę jesteśmy na forum dotyczącym depresji. Tak jak napisał celnie Oreganok znajdziemy tu ludzi mających większe problemy i "chorsze". Taki jest też trochę cel terapii grupowej podobno żeby zobaczyć z czym zmagają się inni. Ja tak trochę patrzę na to miejsce. Kolejna sprawa jest to, że dla każdego jego problem jest najważniejszy. Kurde ja nigdy nie przejawialem tego poziomu empatii...Patrzę się na przypadek Tawaka trochę filtrując go przez siebie. Na swojej partnerce odpoerdzielalem takie numery żeby się mną interesowała, że to dramat. Musiałem na prawdę pierdolnąć o dno parę razy, wnieść tam meble i się urządzić żeby do mnie dotarło co się ze mną dzieje i obecnie jestem tu gdzie jestem. Nie chce żebyśmy go zaraz posadzili o bycie toksycznym. Jasne nie przekonamy go na siłę. Mamy więcej zrozumienia od innych, a jednocześnie tezniej cierpliwości. Jakie to jest popieprzone.
@Dasbotu ale taki z pozytywką czy przytupem ?

#22 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 04 luty 2022 - 19:09

Natomiast zaczyna mnie drażnić postawa naszego kolegi, który wmawia nam jaki to jest bezwartościowy.No.Wystarczy.Teraz idę strzelić focha!

Mnie też postawa Tawak zaczyna drażnić. Ja rozumiem depresja, widzenie tunelowe etc., ale no ile można.

 

Kolega potrzebuje przede wszystkim psychiatry i leków (jeśli bierze to sorry, gdzieś mi umknęło widocznie), a dwa porządnej psychoterapii i to nie wiem czy nie w warunkach oddziału całodobowego lub co najmniej dziennego.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#23 Gość_Oreganok_*

Gość_Oreganok_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2022 - 19:12

@ Neuroticfish , czyli wg Ciebie działalność Tawak’a ma skutek terapeutyczny,  bo patrząc na Jego wpisy myślimy:

Może i jesteśmy w dołku, ale przyjnajmniej nie jesteśmy tak rozwydrzeni i j**nięci jak Tawak.

Boże dzięki, że nas od tego uchroniłeś. Świat jest piękny!” , czy tak? B)



#24 Neuroticfish

Neuroticfish

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 117 postów

Napisano 04 luty 2022 - 19:18

@11150 terapeutycznie to pisałem o innych przypadkach ale z racji, że lubię czasami Twój cięty żart to powiem, że w pewien ekscentryczno-ekstremalny sposób tak :lol:
Drażni mnie też to, że nie można go nijak przegadać. Trochę widzę w tym siebie po prostu i nie wiem czy całkiem niedawno nie odpieprzalem czegoś podobnego chociaz chyba nie szedłem az tak po bandzie.

Użytkownik Neuroticfish edytował ten post 04 luty 2022 - 19:19


#25 Gość_Dasbotu96_*

Gość_Dasbotu96_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2022 - 19:35

Ja z tym fochem to żartowałam oczywiście.A tak serio to lubię to forum.Między innymi za cięty język kolegi @11150(choć mnie wkurza czasami!)
  • Neuroticfish lubi to

#26 Willow47

Willow47

    Zadomowiony

  • Junior Admin
  • 10485 postów
  • Imię:Willow
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Skąd Inąd

Napisano 04 luty 2022 - 19:45

@11150 - niezawodny. Ale towarzystwo wybrałeś :lol: Nie mogłeś już kogoś bardziej sensownego znaleźć ? Nie wiem np. Tom Cruise ma 1,7 podobno

 

Tom to chyba jak buty na obcasie 12 cm założy to ma te 170 cm  :lol:


Dołączona grafika
 
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak 

#27 Neuroticfish

Neuroticfish

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 117 postów

Napisano 04 luty 2022 - 19:54

@ Willow47 nie wiem, na szybkiego szukałem i się nie przyłożyłem do researchu No to małorosły chłopak jest.

#28 Gość_Oreganok_*

Gość_Oreganok_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2022 - 20:55

Wątek miał być o Tawak’u a my chyba zrobiliśmy off- top’a. Ale z nas dranie. :D


  • Willow47 i Neuroticfish lubią to

#29 Tawak

Tawak

    blackpill

  • Bywalec
  • 2640 postów
  • Imię:Anon
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 04 luty 2022 - 21:30

Wątek miał być o Tawak’u a my chyba zrobiliśmy off- top’a. Ale z nas dranie

Nie o mnie, a o nihilizmie.

 

Kolega potrzebuje przede wszystkim psychiatry i leków (jeśli bierze to sorry, gdzieś mi umknęło widocznie), a dwa porządnej psychoterapii i to nie wiem czy nie w warunkach oddziału całodobowego lub co najmniej dziennego.

Przegrywu się nie diagnozuje. Psychiatra, psycholog nie ma przy tym punktu zaczepia w przypadku osób bez zaburzeń osobowości i nałogów. 

 

@ Neuroticfish , czyli wg Ciebie działalność Tawak’a ma skutek terapeutyczny,  bo patrząc na Jego wpisy myślimy:

Może i jesteśmy w dołku, ale przyjnajmniej nie jesteśmy tak rozwydrzeni i j**nięci jak Tawak.

Jasne, czytając tematy powitalne, wnioskuję, że tu jest sporo normalnych ludzi, z normalną rodziną, z normalną przeszłością, z teen love, etc., którym po prostu coś w życiu nie wyszło, najczęściej jakiś związek, i się posypali psychicznie.

Przegrywi nie są nigdzie mile widziani.


Upierasz się, że 174 cm wzrostu to mało. Poczytaj listy np. Napoleona i przemyśl to sobie w kontekście wzrostu. Facet wzrostu siedzącego psa nic sobie z tego nie robił i rwał wszystko co mu pod rękę wpadło. W porównaniu z nim jesteś olbrzymem. 

Nie porównuję się z wybitnymi ludźmi, a tym bardziej z liderami o arystokratycznym pochodzeniu.

Karłowatość cesarza to mit. Nawet jeśli cesarz Napoleon był niższy ode mnie, to car Piotr Aleksiejewicz był wysoki, a też był wybitnym władcą.

 

Dawno temu zszedłem na ziemię i nie rozważam swojego przegrywu w odniesieniu do osób wybitnych, ale zwykłych, przeciętnych, normalnych.



#30 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 04 luty 2022 - 22:10

@ Tawak po pierwsze psychiatra i psychoterapeuta nie zajmują się tylko i wyłącznie zaburzeniami osobowości czy nałogami, także tu jesteś w błędzie. 

Sorry, ale Tobie widocznie dobrze w takim stanie i użalaniu się nad sobą, zawsze jakieś korzyści. Znajdą się tacy co będą próbowali pocieszyć, mówili Ci, że nie jest tak źle jak to sam przedstawiasz, pogłaszczą po główce etc. Ja tego nie kupuję. Chcesz się taplać w swoim bagienku to się taplaj dalej, na siłę nikt Cię do leczenia nie zmusi. 

Może teraz wychodzę na wredną, ale z natury jestem szczera i mówię co myślę. 


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#31 Tawak

Tawak

    blackpill

  • Bywalec
  • 2640 postów
  • Imię:Anon
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano 04 luty 2022 - 23:41

Może teraz wychodzę na wredną, ale z natury jestem szczera i mówię co myślę.

Nic wrednego nie widzę w twojej wypowiedzi, patrzysz z innej perspektywy. Być może nie rozumiesz, że nigdy nie będę normalny. Dla mnie problemy normalnych ludzi też są bardzo odległe.

Sorry, ale Tobie widocznie dobrze w takim stanie i użalaniu się nad sobą, zawsze jakieś korzyści. Znajdą się tacy co będą próbowali pocieszyć, mówili Ci, że nie jest tak źle jak to sam przedstawiasz, pogłaszczą po główce etc. Ja tego nie kupuję. Chcesz się taplać w swoim bagienku to się taplaj dalej, na siłę nikt Cię do leczenia nie zmusi. 

Nie chcę się w niczym taplać, bo po pierwsze nie mam ochoty się dalej ze sobą męczyć, a po wtóre na co dzień utrzymuję porządek.

@ Tawak po pierwsze psychiatra i psychoterapeuta nie zajmują się tylko i wyłącznie zaburzeniami osobowości czy nałogami, także tu jesteś w błędzie. 

Psychiatra może najwyżej dać mi leki otępiające. To na pewno jest jakieś ułatwienie, ale nawet biorą leki nie zmieniałem opinii o sobie.



#32 Willow47

Willow47

    Zadomowiony

  • Junior Admin
  • 10485 postów
  • Imię:Willow
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Skąd Inąd

Napisano 05 luty 2022 - 01:57

Henri Toulouse-Lautrec miał 150 cm, Immanuel Kant - 152 cm, Honoriusz Balzak - 157 cm, Wolter - 160 cm, Gustaw Mahler - 163 cm.

Władek Putin ma całe 170 cm, Adolf Hitler 165 cm, Lenin  164 cm. To dla równowagi. Co ma wzrost do serca? co ma wzrost do intelektu? co ma wzrost do bycia dobrym czy złym człowiekiem?

 

Masz rodzinę, dobrą pracę, dom.....jesteś zdrowy na tyle, że codziennie wstajesz z łóżka i wykonujesz sprawnie obowiązki. 

Może z nihilizmu spróbuj poszukać siebie w racjonalizmie. 


Dołączona grafika
 
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak 

#33 Gość_Oreganok_*

Gość_Oreganok_*
  • Gość

Napisano 05 luty 2022 - 09:41

Cała prawda o forumowiczu darth Tawak : https://www.ossus.pl...a/Darth_Nihilus



#34 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 05 luty 2022 - 12:14

@ Tawak Ty po prostu nie chcesz dać sobie pomóc. Tyle. Może kiedyś dojrzejesz do tego, żeby sięgnąć po pomoc może nie. Nic byś na tym nie stracił gdybyś poszedł do lekarza, ale chociażby całe forum próbowało Cię namówić do pomocy, Ty i tak zostawisz wszystko tak jak jest bo Tobie tak dobrze. 


Użytkownik shadowsun edytował ten post 05 luty 2022 - 12:16

  • Neuroticfish lubi to

opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#35 Gość_Dasbotu96_*

Gość_Dasbotu96_*
  • Gość

Napisano 05 luty 2022 - 13:33

Zgadzam się z przedmówcą.

#36 Neuroticfish

Neuroticfish

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 117 postów

Napisano 05 luty 2022 - 13:40

@ Tawak ale chociażby całe forum próbowało Cię namówić do pomocy, Ty i tak zostawisz wszystko tak jak jest bo Tobie tak dobrze.


Też to swego czasu usłyszałem i taka trochę też była prawda. Zrobienie czegoś ze sobą wymaga wyjścia z tej popieprzonej strefy komfortu i wyjścia w nieznane. To w czym Tawak żyje jest życiem które zna, jak to się mówi - chu***e ale stabilne. Jestem/byłem w trochę podobnej sytuacji do niego. Obecnie próbuje siebie poskładać z na razie marnym skutkiem.

#37 Gość_Dasbotu96_*

Gość_Dasbotu96_*
  • Gość

Napisano 05 luty 2022 - 13:48

@ Neuroticfish , pierwszy krok już zrobiłeś.U mnie sprawdza się metoda
małych kroków.Powolna,ale skuteczna!🙂
A wyjście z tak zwanej strefy komfortu faktycznie trochę boli czasami.Ja wiele lat temu,kiedy nie miałam pojęcia o takiej chorobie jak depresja,sama zgłosiłam się do psychiatry,bo nie mogłam ze sobą wytrzymać.
  • Neuroticfish lubi to

#38 shadowsun

shadowsun

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 309 postów
  • Imię:Agata

Napisano 05 luty 2022 - 13:50

Też to swego czasu usłyszałem i taka trochę też była prawda. Zrobienie czegoś ze sobą wymaga wyjścia z tej popieprzonej strefy komfortu i wyjścia w nieznane. To w czym Tawak żyje jest życiem które zna, jak to się mówi - chu***e ale stabilne. Jestem/byłem w trochę podobnej sytuacji do niego. Obecnie próbuje siebie poskładać z na razie marnym skutkiem.

To nie jest proste, zgadzam się jak najbardziej, ale też nikt nie mówi, żeby od razu podejmować nie wiadomo jakie kroki i zmieniać całe swoje życie. Zwykły lek antydepresyjny z grupy SSRI może przepisać nawet lekarz rodzinny, no ale

 

 

Psychiatra może najwyżej dać mi leki otępiające. To na pewno jest jakieś ułatwienie, ale nawet biorą leki nie zmieniałem opinii o sobie.

jak widać  @ Tawak wie lepiej jak leki działają i nawet nie chce spróbować. Chociaż wg jego opinii to ja powinnam tylko siedzieć w koncie i wpatrywać się tępo w ścianę bo biorę 3 antydepresanty z grupy SSRI plus stabilizator, a jakoś tego nie robię.


opowieść o tym, że siła to również delikatność,

że można kiedy już nie można,

oraz o tym, że nigdy nie jest za późno


#39 Neuroticfish

Neuroticfish

    Nowy uczestnik

  • Bywalec
  • 117 postów

Napisano 05 luty 2022 - 14:18

@Dasbotu 96 kroków zrobiłem nawet i kilka. Trochę okazało się bardzo złych w skutkach. Wiem, że powinno się małymi krokami ale mam absolutnie dosyć rozdygotanego siebie, chciałbym się znowu poczuć jak facet, a nie jak smutno pierdząca galareta.
Myślę, że wtedy podjęłaś jedna z najlepszych decyzji w swoim życiu.

@ shadowsun czasami tak wychodzi, że jeden ruch powoduje lawinę innych, a czasami sami ja powodujemy tak jak w moim przypadku.
A Tawak czasami nic nie bierze ? Szczerze mówiąc się pogubiłem.

#40 Gość_Oreganok_*

Gość_Oreganok_*
  • Gość

Napisano 05 luty 2022 - 14:30

Czy nie jest tak, że rozmawiając o Tawaku i Jego problemach zapominamy na chwilę o swoich problemach i dolegliwościach? :)

Czy nie to właśnie było celem działalności Tawak’a, który IMO jest psychoterapeutą incognito? Jak myślicie? :)







Podobne tematy Collapse

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: nihilizm, blackpill

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych