62 odpowiedzi w tym temacie

[Tawak]

@14349

Tak, tylko o czym?

I zapewne raczej nie ze mną.

[Tawak]

@Tawak ja niecierpliwa poszłam spać w końcu.

Ok, porozmawiajmy zatem o wpływie snu na urodę kobiet oraz na zdrowie mężczyzn, liliputów, osób niebinarnych i osób agender.

[Tawak]

@Tawak już ci mówię.
Kiedy jestem niewyspana to "bez kija nie podchodź".
Nie wiem jak to wpływa na moją urodę,bo rzadko patrzę w lustro.

Czyżby osoba w lustrze Ci się nie podobała?

 

@Tawak już ci mówię.
Trochę się pogubiłam w pozostałych osobnikach.Eeee...strzelam że mogę cię przyporządkować do liliputów?

Agender to osoba nieidentyfikująca się z żadną płcią. Osoba niebinarna nieidentyfikuje się z jedną płci rzeczywistych. Osoba agender jest jedną z niebinarnych.

Ponieważ nie mam cech typowo męskich (np. zarost na twarzy, plecach, brak większości czwartorzędnych, kulturowych cech płciowych) można by mnie zaliczyć do osoby agender. Ale to bez większego znaczenia.

Powyższe nie zmienia bowiem faktu, że mnie zalicza się przede wszystkim do kategorii podludzi, ze względu na wzrost sporo poniżej średniej i brak tych cech męskich.

 

@Tawak 
Natomiast myślę sobie, że ty całkiem dobrze znosisz bezsenność,wiem, że dużo ćwiczysz, również w nocy.

Ćwiczę w nocy, ale zaczynam bieg tak około 22.30. Brzuch ćwiczę, gdy jestem zmęczony, ale rzadko dłużej niż do 1 w nocy.

Bezsenność znoszę źle, leżę godzinę - dwie w łóżku i myślę o poniesionej na własne życzenie klęsce.

[Tawak]

To w sumie nie wiadomo jak by można się do ciebie zwracać, żeby oddawało to stan faktyczny
Podczłowieku-Tawaku,albo Agenderze Czwartorzędny.Sztuczne to.

Imię nadano mi męskie.
Zaimki są ważne dla osób niebinarnych w języku angielskim, gdyż współcześnie rzeczowniki i czasowniki nie mają rodzaju. W języku polskim mamy trzy rodzaje. Teoretycznie do podludzi należałoby używać rodzaju nijakiego (to/tego), np. jesteś pracowite. Stwarzać to mogłoby jednak trudności.

Fajnie że dużo ćwiczysz, będziesz długo żył.Ale palnęłam

Nadaktywność to w moim przypadku copium. Mało śpię, palę. Muszę jeszcze kilka tygodni dożyć celem odrzucenia spadku po matce. Potem mógłbym umrzeć. Spadek po babci w imieniu mojej córki może odrzucić jej matka. Niemniej śmierć w depresyjnym okresie wiosenno-letnim byłaby bardziej wesoła dla mnie.

Użytkownik Tawak edytował ten post 24 wrzesień 2022 - 12:26

[Tawak]

@14349

Niestety nie mogę jeszcze umrzeć.

[Tawak]

@Tawak
Żyjmy więc.Może się jeszcze na coś przydamy.

Żyjcie! Może się jeszcze na coś przydacie.

[Podwójny]

Ja wieczorem czy nocą robię się jakoś bardziej otwarty. Bywały dni, że budziłem się z poczuciem zażenowania, iż za dużo komuś powiedziałem albo napisałem ;-)

[Jakub83]

W sumie to nie odpowiedź ale skoro to wieczorne rozmowy o relacjach międzyludzkich to napiszę..... Wiem i mam na to niezbite dowody, że mnie zdradza żona, co najmniej raz fizycznie, teraz na messengerze prowadzi dość ożywioną i obrazową rozmowę również video, zdjęcia w bieliźnie i chyba też bez, ogólnie cyberseks pełną parą i tylko że względu na odległość, myślę że gdyby nie to, już by doszło do spotkania.... Piszą o różnych swoich fantazjach, czasem aż mnie mdli, ale co najlepsze później że mną je odgrywa mając pod powiekami obraz całkiem innej osoby..... Na Razie nie chcę jej o tym mówić chociaż dyskretnie daje jej znaki że wiem o czym pisze, a tak otwarcie, że uważam że z kimś flirtuje... A ona bez mrugnięcia powieką prosto w oczy mi kłamie.... Taka historia na dobranoc....

[daleki]

@Jakub83 niekoniecznie, czasem zazdrość i wyobraźnia tworzą iluzję która zdaje się być rzeczywistością. Nie wiem co ci doradzić, rozmowy i dużo bliskości.

[Jakub83]

Mam dostęp do jej messenger a tam jest wszystko czarno na białym.... Dodam że ona nie wie że znam hasło do jej laotopa... Dlatego tam nie ma ukrywania.. Przykład koleś wysyła zdjęcie członka w zwodzie a jej komentarz Cudowny itd itp...
Już mam nerwicę lękową i ogólnie obrzydzenie do niej a jednak ją kocham i kocham się z nią wiedząc że nie o mnie marzy...

[Jakub83]

Na razie wszystko to muszę jakoś poskładać siebie też później będę musiał jakoś rozwiązać .... Na razie jest wielka czarna plama i udawanie szczęścia