464 odpowiedzi w tym temacie

[hawwa]

Iteresująca rolka ciekawe czy zalapiecie. Ja zalapałam po chwili o co kaman. Może i Wam się uda xD

https://www.facebook...9?s=yWDuG2&fs=e

[Nelyssa]

Walnęłam elaboracik na jednym ze swoich for Kurcze, ja się normalnie marnuję

[Leśnik]

Walnęłam elaboracik na jednym ze swoich for Kurcze, ja się normalnie marnuję

Chętnie bym przeczytał... ale... jakieś wskazówki jak go znaleźć?

[Nelyssa]

@{Leśnik} dam Ci namiary na pw na moje fora - jedno to wielotematyk psychologiczny, drugie jest o naukach społecznych, trzecie o moich hobby, a czwarte o rozwoju osobistym

[sheldon00]

Leniwa sobota

[Nelyssa]

Bardzo ciężki poranek. Na szczęście powolutku z tego wychodzę.

[Mozewkoncuzaczne]

@Nelyssa i jak, lepiej?

[shadowsun]

dobrze  

[Nelyssa]

@Mozewkoncuzaczne tak, choć jeszcze nie do końca jest dobrze, ale walczę.

[Fenix01]

Posprzątałem dzisiaj pokój, lodówkę, łazienkę i korytarz. Nawet poodsuwałem łóżko i szafki by tam odkurzyć i pozmywać, a to już spory wyczyn dla bałaganiarza jakim potrafię być czasami. Będę starał się robić to raz w tygodniu.

Użytkownik Fenix01 edytował ten post 16 styczeń 2023 - 18:56

[Nelyssa]

Dziś poćwiczyłam 4 ćwiczenia - to duży sukces

[K24]

Dzień się dopiero zaczyna, a jak minie to się okaże.

Ale tak na serio to nawet ok.

[Nelyssa]

Dzionek wreszcie fajowy, bo luźny, spokojny i radosny Myślę o tym, co mi będzie potrzebne jeszcze do spotkania z moim świetnym kolegą

[Panoramix]

Skończyłem czytać Despeacje Kinga. Zrobiłem trochę projektu. I co raz bardziej zaczyna mi się podobać. Uważam to za największe co do tej pory zrobiłem. Chociaż robię go już od Wigili.
Porozmawiałem wreszcie z kimś po polsku. Nie za wiele, ale czasem tyle dobrze.

[Nelyssa]

Dzień trochę intensywny - porobiłam porządki, poćwiczyłam, poczytałam książkę, pododawałam trochę kolejnych piosenek do długiej playlisty, umyłam meble, i poprzenosiłam trochę notatek do dysku

[Panoramix]

Ogólnie słabo. Robota nie paliła się niestety. Często miewam po stanach, nazwijmy je uniesienia lub nawet euforii, mam doły i typowe zjazdy. Boję się tego jak diabeł święconej wody. I nawet nie pociesza fakt, że nauczyłem się z tym żyć. Tzn. widzę to już jako normalność i tylko wyczekuję znów wzoltów. No ale ogólnie coś jednak zrobiłem dziś. Bo tradycyjnie sporo przeczytałem. Teraz czytam Simona Minier'a.
Jutro planuję pobiegać. Po kalifornijskiej plaży gdzie euforii miesza się z depresja.

Użytkownik Panoramix edytował ten post 09 marzec 2023 - 19:49

[Nelyssa]

Dzionek udany - i dużo zrobiłam, i odpoczęłam

[smu1]

Pracowicie,czyli tak,jak lubię!

[Nelyssa]

Ja również pracowicie, ale też i poczytałam, popisałam na fb i Telegramie, pogadałam z mamą, pobawiłam się z futerkowcami, i pewno jeszcze coś obejrzę

[Panoramix]

Ja również pracowicie, ale też i poczytałam, popisałam na fb i Telegramie, pogadałam z mamą, pobawiłam się z futerkowcami, i pewno jeszcze coś obejrzę

Co obejrzysz? Konkretne seriale czy jakieś randomowe? Tak z ciekawości pytam:)