Witam,
Cierpię na depresję od kilku lat... Kilka miesięcy smutku, potem kilka miesięcy radosnego życia i tak ciągle. Biorę leki i od dziś rozpoczęłam po raz drugi psychoterapię. Jestem osobą wysoce wrażliwą, empatyczną, chłonę emocje swoje i innych jak gąbka. Tylko problem w tym, że je w sobie zatrzymuję, a gdy narastają to przychodzi dół. W moim domu rodzinnym nigdy się nie rozmawiało o emocjach, uczuciach, samopoczuciu, zdrowiu psychicznym czy w ogóle otwarcie o problemach. Nie nauczyłam się tego i przenoszę to nadal na relacje z ludźmi. Mam znajomych, ale rozmawiam z nimi o codziennych sytuacjach, zainteresowaniach, jednak to nie wystarcza. Nie potrafię otworzyć się nawet przed przyjaciółmi, wiem o nich więcej niż oni o mnie. Moje życie wewnętrzne jest tłamszone przeze mnie i nie dzielę się nim. To trudne nosić na swoich barkach taki ciężar.
Jestem tutaj, ponieważ potrzebuję rozmowy z kimś, kto czuję się podobnie jak ja. Może to właśnie Ty? Jeśli potrzebujesz rozmowy o swoim zdrowiu psychicznym, depresji, samopoczuciu i jednocześnie chcesz wysłuchać o moim to napisz proszę.