Skocz do zawartości


Zdjęcie

zatrucie pokarmowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 31 sierpień 2020 - 01:42

nie wiecie co jest na nie dobre? bo zmagam się z nim nawet nie wiem czy to normalne ale ciągle jestem zmęczony nie wiem

może to grypa żołądkowo-jelitowa? tak czy siak powoli dochodzę do siebie mama robi jedzenie lekkostrawne wczoraj była zupa krupnik

którą uwielbiam dodatkowo parzy mi zioła ja i ona to mamy i nie wiem od czego czy obaj się pozarażaliśmy czy raczej od sałatki?

bo wyszła jej jakaś taka wodnista sam nie byłem zbyt chętny ale zjadłem bo miałem ochotę a teraz wracam spać bo ciągle zmęczenie..



#2 adresik

adresik

    Średniozaawansowany

  • Bywalec
  • 152 postów
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano 31 sierpień 2020 - 02:54

rozgazowana cola, węgiel



#3 Wisienka770330

Wisienka770330

    Memory *

  • Bywalec
  • 17617 postów
  • Imię:Kasia
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Kamień Pomorski blisko Szczecina

Napisano 31 sierpień 2020 - 03:44

@ Speedy95 a zmieniłeś nawyki żywieniowe itp jak Ci dużo osób radziło? Hm?
Wyeliminowales gazowane napoje itp? Przestałeś jeść w nocy? Hm?
Nie teraz w trakcie zatrucia tylko w ogóle?
  • Willow47 lubi to

#4 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 31 sierpień 2020 - 06:47

tak średnio..


ech no dobra przyznaje się za dużo zmian zrobić nie potrafiłem jedynie psychicznie nieco się stabilizuje u mnie ale tak zdrowie fizyczne kuleje.


od żołądka przez kości (boli mnie obojczyk od przedźwigania go, bo przyznaje nie raz, mamie pomagałem przy dźwiganiu zakupów. zawsze wszystko ja dźwigam, jej nie mam tego za złe. bo ona zawsze bym nie dźwigał mówi, a ja swoje ponieważ cóż ona ma problemy jakie ma, ja nie chcę by jej całkiem kręgosłup padł tak z czystej dobroci serca się zachowuje) dalej to układ neurologiczny jest z nim nie najlepiej, powinienem zrobić badania, nie ma gdzie. wiem doskonale że wszystko pozamykane potem dalej no to oczy nie raz mnie bolą. prawdopodobnie, ich zmęczenie. choć nie wiem. ale wiem że dużo siedzę przed kompem/lapkiem, przez to mi się to robi co robi. poza tym, dalej to, nadwaga no i senność ponieważ leki mi nie służą powinienem pogadać z lekarzem. o zmianie ich, ale nie mam kiedy. bo jak pogadać ja

A. rozmowy tylko telefoniczne B. nawet jak mogę liczyć że on przeznaczy te 20 minut, na wyjaśnienie wszystkich problemów. to albo jestem zmęczony.

albo jestem nieprzygotowany, tym razem mam wszystko przygotowane. ale przyznaje jak zwykle jutro (bo jutro będzie rozmowa) pewnie znów będę padnięty.


Użytkownik Speedy95 edytował ten post 31 sierpień 2020 - 06:52


#5 Gość_Nann_*

Gość_Nann_*
  • Gość

Napisano 31 sierpień 2020 - 08:15

Musisz sie wyspac i z rana zadzwonic. 



#6 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 31 sierpień 2020 - 08:53

rano on nie przyjmuje zatem mam trochę czasu to jeden z plusów muszę tylko dopilnować by za dnia nie paść bo dalej czuję się jakiś padnięty nie wiem.. nie wiem może ty tak masz..

może inni tak mają.. ale mam czasem wrażenie zamulenia.. jakby świat szedł innym tempem.. a ja innym tempem.. takie zamulenie jakby.. czasem przez to nawet coś rozleje..


no i myślę że to defekt chlorprothixenu.



#7 Gość_Nann_*

Gość_Nann_*
  • Gość

Napisano 31 sierpień 2020 - 08:54

ja nigdy nie ogarniam tempa tego swiata, wiecznie jestem spozniona z czyms :P

 

Btw, a Ty wiesz ze mamy urodziny obydwoje szostego pazdziernika? :D



#8 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 31 sierpień 2020 - 09:33

ja nigdy nie ogarniam tempa tego swiata, wiecznie jestem spozniona z czyms :P

 

Btw, a Ty wiesz ze mamy urodziny obydwoje szostego pazdziernika? :D

heh  :D  to fajnie będę pamiętać  :D



#9 Willow47

Willow47

    Zadomowiony

  • Junior Admin
  • 10485 postów
  • Imię:Willow
  • Płeć:Kobieta
  • Lokalizacja:Skąd Inąd

Napisano 31 sierpień 2020 - 14:45

Dieta. Dieta. Dieta. Pierwsze i najważniejsze. Zrezygnuj z gazowanych i energetyków. Ewentualnie wspomagająco jakiś probiotyk, żeby poprawić florę bakteryjną. Albo jeśli nie masz problemów z trawieniem laktozy to dużo jogurtu naturalnego albo kefiru. 


Dołączona grafika
 
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak 

#10 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 31 sierpień 2020 - 14:53

z tego co zauważyłem jadłem rano ryż z mlekiem no i nic zero bólów itd.



#11 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 01 wrzesień 2020 - 13:30

zaczynam powoli zmieniać dietę.


  • Wisienka770330 lubi to

#12 Speedy95

Speedy95

    Szczur lądowy...

  • Grupa z ograniczeniami
  • 5488 postów
  • Imię:Michał
  • Płeć:Mężczyzna
  • Lokalizacja:okolice Gryfina

Napisano 09 wrzesień 2020 - 17:39

niestety wątpię by to było zatrucie... bardziej grypa jelitowa... tak sądzę powoli..






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych