198 odpowiedzi w tym temacie

[Complicated_85]

@Willow47 Jedna do prania, druga na zmianę .

[molenka]

Z tego co zrozumiałam z artykułu to niezgodne z prawem. To ograniczenie wolności, czyli niezgodne z konstytucją. A konstytucją jest prawem nad prawami.
 

Konstytucja jest aktem ogólnym.

Poszczególne przepisy regulowane są za pomocą ustaw i rozporządzeń.

Rozporządzenia mówiące o tym, w jaki sposób mamy się zachowywać w czasie, gdy w Polsce mamy stan epidemii (a wcześniej stad zagrożenia epidemicznego), nie łamie w żadnym razie Konstytucji.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Rozumiem, że z natury nie lubimy nakazów i zakazów i trudno się do nich stosować, ale może jednak warto w tym trudnym czasie skupić się na pozytywach, zamiast nakręcać negatywnie.

Wszyscy chcemy przetrwać w zdrowiu i z jak najmniejszym uszczerbkiem na sytuacji finansowej.

Wierzcie mi, są naprawdę poważniejsze problemy, niż niemożność spaceru w parku, czy też zapalenie znicza na grobie.

Skupmy się na trzymaniu dyscypliny i jeśli to możliwe, nie wychodźmy z domu.

Osobiście wiele bym dała, żeby móc być w domu.

Każde wejście do sklepu to dla mnie stres, w pracy też muszę być obecna. W razie zachorowania może być różnie, bo jestem w grupie ryzyka (nie ze względu na wiek ).

O pracownikach służby zdrowia już pisać nie będę.

 

Więc proszę, nie narzekajcie, cieszcie się zdrowiem i czymkolwiek, co dobrego Was spotyka.

[Tomek]

@molenka

 

 

"Z punktu widzenia interesu społecznego dla powstrzymania rozwoju epidemii zakazy powinny być przestrzegane. Natomiast patrząc od strony prawnej widzimy, że uchylanie się od respektowania zakazów nie może być karane- mówi mec. Janusz Masiak z Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku. -  Przepisy ograniczające wolności i prawa przysługujące obywatelom, zostały wprowadzone bezprawnie. Ograniczenia swobód obywatelskich mogą być wprowadzane rozporządzeniem jedynie w stanach nadzwyczajnych - czytamy w podjętej w piątek uchwale gdańskiej Okręgowej Rady Adwokackiej.

 

 

 

• Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą „koronawirusową”.
• A to oznacza, że są niezgodne z Konstytucją, która pozwala na ograniczenie wolności obywateli, ale tylko wtedy, kiedy wynika to z ustawy.
• Po to mamy ustawy o stanach nadzwyczajnych, by w sytuacji kryzysu posługiwać się nimi. One dają władzom jasne podstawy do działań.

 

Minister zdrowia wydaje rozporządzenia, do których nie ma prawa, bo posłowie mu go nie dali. Ogranicza więc prawa i wolności obywateli bez umocowania w ustawie i tym samym niestety łamie Konstytucję.

• Minister Zdrowia nie może zakazać w rozporządzeniu poruszania się po kraju. Specustawa dala mu tylko prawo do czasowego ograniczania sposobu przemieszczania się. Sposobu – a nie przemieszczania się w ogóle.

https://www.rpo.gov....zgodne-z-ustawa

 

Ja tez uwazam, ze powinno sie siedziec w domu jesli nie ma sie naprawde istotnego powodu do wyjscia, ale z drugiej strony obecne przepisy sa nie tylko watpliwe prawne (co potwierdzaja prawnicy) ale takze kiepsko sformulowane. W zasadzie wszystko zalezy od humoru policjanta. Ja kilka dni temu mialem kontrole, bo siedzialem sobie na lawce obok przystanku autobusowego (bylem po pracy i czekalem na autobus do domu). Zatrzymala mnie policja i pytali dlaczego tu siedze a nie jestem w domu. Nie uwierzyli mi kiedy powiedzialem, ze wlasnie skonczylem prace i czekam na autobus, a uratowalo mnie tylko to, ze mialem zaswiadczenie od pracodawcy z wpisanym adresem miejsca pracy. Z racji tego, ze bylem na przystanku 200m od tego miejsca to najwyrazniej uznali, ze nie sciemniam. Gdyby nie to pewnie bylby mandat.

WTF?

[molenka]

@Tomek rozumiem, że to są opinie RPO? Wybacz, nie mam już czasu teraz, żeby poczytać odnośnik.

 

Jak pewnie wiesz,interpretacja własna różnych przepisów przez urzędników to temat znany od wielu lat. Stąd tak często zapadają dziwne wyroki, decyzje administracyjne itd. Za to samo wykroczenie jedni dostają pouczenie, a inni mandaty.  Ale ten wątek nie o tym.

 

Mamy stan epidemii i powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by choroba się nie rozprzestrzeniała. Na tym też polega nasza odpowiedzialność.

W sytuacji realnego zagrożenia trzeba współpracować, a nie szukać dziur, luk itd. Wszyscy zarządzający kryzysami działają pod presją czasu. 

Może nie wszystko jest dopracowane, nie wszystko mi się podoba, ale to w tej chwili nie ma znaczenia. 

@13487 znamy różnych prawników zatem, bo moi zdecydowanie uważają, że rozporządzenie jest jak najbardziej zgodne z literą prawa. 

Na mojej liście priorytetów nie ma akurat tej kwestii, ale jest wiele innych, związanych z moją rodziną i mną samą  

[Tawak]

Poczekajmy na orzeczenia sądów i ewentualne odszkodowania dla osób pozbawionych wolności wskutek bezprawnego zatrzymania.

Tak się składa, że w dużych miastach sędziowie są krytyczni wobec władzy, a to właśnie tam dochodzi do interwencji policjantów i wojskowych wobec obywateli.

Jeszcze jakieś resztki sędziowskiej niezawisłości zostały w tym kraju.

Użytkownik Tawak edytował ten post 15 kwiecień 2020 - 13:57

[Complicated_85]

[Speedy95]

co lepsze? maska jednorazowa? maska wielorazowa? przyłbica? czy maska przeciwgazowa? to ostatnie to trochę taka opcja extreme xD

[Wisienka770330]

@ Speedy95 ja ostatnie 3 tygodnie nosiłam maseczkę z filtrem ale mi się się w masce źle oddycha i jest mi w niej okropnie gorąco. A że dużo wychodzę choćby na spacery codziennie i od 16 go jest już obowiązek zakrywania twarzy i ust też będąc na spacerze w miejscu publicznym więc aby było mi wygodniej od kilku dni noszę przyłbice własnej roboty.
Zrobię zdjęcie jak wygląda ten wynalazek i jak nie zapomnę to pokaże później. O połowę mniejszy koszt robiąc to samemu. Lepiej wygodniej przynajmniej mi się to nosi, zakrywa też oczy a że jestem alergikiem i oczy mi często na dworze łzawią - to lepsza ochrona dla mnie.
I lepsze też przy częstym odruchu jaki mam czyli dotykanie oczu czy twarzy. Wracam do ,,domu" i zanim znów nie wyjdę na spacer to ściągam przyłbice, rękawiczki, myję dokładnie ręce płynem odkażającym.
Wyglądam w tej przyłbicy jak kosmitka ale mojej brzydocie nic nie zaszkodzi już a bezpieczeństwo i komfort wygody jest najważniejszy.
Nie wiem jak będzie z tą wygodą jak przyjdą upały 30 stopni, krótkie spodenki i przyłbica.. Ale trzeba to wytrzymać. Jeśli chcesz mogę zrobić dla Ciebie (mam jeszcze materiały) i Ci wysłać. Nie wiem czy tylko mi tak okropnie gorąco w masce że nie umiem się do niej przyzwyczaić. Jeśli chodzi o przyłbice to jedyny jej minus to że jak np późnym wieczorem jest chłodniej to pod wpływem zimna paruje wewnątrz przy oddychaniu i jest słabsza widoczność jak jest ciemno na dworze.
W ciągu dnia też trochę paruje przy oddychaniu ale nie zakłóca to widoczności. Dla mnie to przy mojej potrzebie codziennych spacerów jest lepsze. Nawet do jazdy na rowerze która rekreacyjnie od poniedziałku będzie już dozwolona.

[Willow47]

@13204 też dziś czytałam o prewencyjnym działaniu palenia...sama nie palę, choć nie powiem, bywa, że mam chętkę ale teraz przynajmniej palacze mają wymówkę, że to w celach "ochronnych" 

[Speedy95]

a ja nie długo kupuje coś takiego xD https://allegro.pl/o...omin-7955705011

[Speedy95]

poliester to dobry materiał.

[Speedy95]

a ja będę mieć 2 przyłbice jedną dla siebie jedną dla mamy...