12 odpowiedzi w tym temacie

[Speedy95]

nie wiem czy jest wątek ale ja biorę 15mg rano w południe i 2 na noc i pomaga tak jakby.

[Le Pentrec]

U mnie totalnie nie zadziałało.

[Speedy95]

Cóż u mnie ten lek fajnie mnie wycisza i jestem po nim spokojniejszy.

[nihilea]

U mnie zadziałał skutecznie; obawiałam się, że skoro to neuroleptyk, to mnie zamuli, co się nie wydarzyło. 

 

Z negatywów. 

Mi obniżył płytki krwi (PLT) dwukrotnie. 

Osobom z małopłytkowością radzę częstsze kontrole. Niestety neuroleptyki obniżają PLT. 

[Speedy95]

U mnie zadziałał skutecznie; obawiałam się, że skoro to neuroleptyk, to mnie zamuli, co się nie wydarzyło. 
 
Z negatywów. 
Mi obniżył płytki krwi (PLT) dwukrotnie. 
Osobom z małopłytkowością radzę częstsze kontrole. Niestety neuroleptyki obniżają PLT.

To fajny lek ja nie mam co się bać bo i tak biorę małą dawkę bo 4x dziennie po 15mg
Jedna rano jedną po południu i dwie na noc więc to jest mało.

Użytkownik Speedy95 edytował ten post 10 maj 2019 - 09:21

[Speedy95]

niezbyt pomaga po pewnym czasie zauważyłem straszne pocenie się oraz brak skutku normalizowania stresu.

[Moniko02]

u mnie on działał, tylko tyle że ja strasznie byłam senna i nie do życia totalnie

[K24]

Za pierwszym razem, dał mi zbyt chyba dużą dawkę albo inne jakieś kolidowały, bo fatalnie sie czułem. cała reklamówka leków do wywalenia

Po jakimś czasie ponowił w mniejszej i bylem zadowolony.

Dawno to było, stad mi trudno więcej cos powiedzieć.

[Moon73]

U mnie zadziałał na zaburzenia snu. Brałem przez rok. Skutki uboczne: problemy rano, przez jedną czy dwie godziny czułem się, jakbym nie mógł się dobudzić. Ale wysypiałem się, więc na plus.

Użytkownik Moon73 edytował ten post 14 lipiec 2020 - 22:10

[Speedy95]

u mnie niezbyt sen jest jaki jest czyli słaby przerywany koszmarami za dnia zamulenie i rozdrażnienie obecnie.

[Monika flaszka]

Ja łykam od kilku lat na bezsennośc ładnie zeszłam a teraz znów podwajam dawkę bo mam problemy ze snem łykałam juz 30 mg a teraz niewiem ile mam łykac zeby zasnac w końcu

[Panoramix]

Neuroleptyki na sen przez kilka lat? Trochę słabo. Przecież jest pełno innych leków, które w przeszłości nie wywołują tego co neuroleptyki. Chyba, że ktoś je musi brać to co innego. Ale ja w czasach kiedy zmagalem się z niezłą bezsennością próbowałem dużo innych. Mirtazapina jest świetna, Mianseryna to samo, Trazodon już mniej, ale można próbować. Hydroksysyzne w syropie. Opcjonalnie do krótkiego albo doraznego stosowania jakąś benzodiazepinę.
Zdrowia:)

Użytkownik Panoramix edytował ten post 03 luty 2021 - 20:17

[cytrynówka]

Dla mnie strzał w dziesiątkę. Żaden lek antydepresyjny o profilu nasennym nie pomógł mi na sen. Nie pomogła też kwetiapina. Chloroprotiksen w dawce 45 mg przed snem pomógł mi opanować trwającą od wielu, wielu lat bezsenność.