Dużo tu zostało powiedziane o tym, że teraz więzi społeczne zanikają z powodu technologii. Ale widzicie, może to po prostu nasza natura - jesteśmy społeczni tylko wtedy, gdy MUSIMY, a gdy tylko mamy możliwości do załatwiania możliwie jak największej liczby spraw ze zminimalizowaną ilością kontaktów z drugim człowiekiem, to chętniej wybieramy te możliwości.

Czy poprzednie pokolenia były bardziej odporne psychicznie?
#21
Gość_Abc752_*
Napisano 17 lipiec 2018 - 20:43
#22
Gość_Abc752_*
Napisano 17 lipiec 2018 - 20:47
Ja uważam, że dziczejemy i świrujemy raczej z natłoku ludzi, niż z niedoborów - niejedne badania dowiodły, że z zagęszczeniem ludności na m2 rośnie poziom stresu i frustracji mieszkańców, poza tym porypane tempo narzucone przez cywilizację, wyśrubowane standardy, którym coraz mniej ludzi potrafi sprostać, to też moim zdaniem robi swoje.
- molenka i apsa lubią to
#23
Napisano 17 lipiec 2018 - 20:48
Popieram teraz ABC.
#24
Napisano 17 lipiec 2018 - 20:50
Jeśli ktoś chce być społeczny, to będzie społeczny - poszuka sobie ku temu okazje i znajdzie. Wielu tak żyje. Sam znałem/znam wiele takich osób, które non-stop obracają się w towarzystwie innych. I to niekoniecznie są to osoby o typie lidera, których wszędzie pełno. Po prostu lubią przebywać z ludźmi i ciągle się z kimś spotykają, wyjeżdżają w każdej wolnej chwili, żeby się z kimś spotkać itp.
Jeśli ktoś woli być aspołeczny, to taki będzie. Teraz jest to po prostu łatwiejsze. I niektórym tak lepiej. Każdy ma swoje naturalne potrzeby odnośnie ilości kontaktów z ludźmi. Zupełnie jak z wieloma innymi rzeczami - jeden potrzebuje więcej, inny mniej. Dlaczego któraś z tych stron miałaby być gorsza lub lepsza?
#25
Napisano 17 lipiec 2018 - 21:07
Idealnie XAW, miałem napisać podobną puentę po kilku kolejnych postach.
A jaki Ty jesteś? Poza tym, że jesteś bogiem tego małego forumowego świata.
#26
Napisano 17 lipiec 2018 - 22:05
Ja jestem raczej aspoleczny, często unikam ludzi jeśli mogę. Źle się czuję w zbyt dużych towarzystwach.
Ale cenię sobie dobre znajomości i przyjaźnie. Z takimi osobami lubię się spotykać i czasami sam to inicjuję.
Jednak nauczyłem się radzić sobie z ludźmi i rozmawiać normalnie, więc daję radę. Na codzień jednak większy komfort daje mi odpoczynek od ludzi niż interakcje z nimi.
- molenka i szmaragd lubią to
#27
Gość_Fenomen_*
Napisano 18 lipiec 2018 - 21:21
#28
Napisano 18 lipiec 2018 - 22:03
I do którego momentu to będzie jeszcze człowiek a od którego już robot?
.gif)
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak
#29
Gość_Fenomen_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 05:14
#30
Gość_tośka_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 05:17
#31
Gość_Abc752_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 08:15
Masz jakąś obsesję na punkcie zarodków?
#32
Gość_tośka_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 09:51
moja obsesja, nie twoja
#33
Napisano 19 lipiec 2018 - 11:13
Raczej modyfikowanie i selekcja genów, u zwierząt i roślin już się to praktykuje.bioinżynieria? selekcja na poziomie zarodkow?
Dlaczego mamy nie skorzystać? Niech kolejne pokolenia będą zdrowsze, silniejsze, inteligentniejsze.
#34
Gość_Fenomen_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 13:25
#35
Napisano 19 lipiec 2018 - 14:10
#36
Napisano 19 lipiec 2018 - 18:07
Raczej modyfikowanie i selekcja genów, u zwierząt i roślin już się to praktykuje.
Dlaczego mamy nie skorzystać? Niech kolejne pokolenia będą zdrowsze, silniejsze, inteligentniejsze.
Jak widać ta selekcja i genetyczne modyfikacje coś słabo im wychodzą skoro wciąż jesteśmy słabsi. To samo z roślinami. Genetycznie modyfikowane nie wydają nasion, nie są zdolne do reprodukcji, rośliny wydajaą owoc i umierają. Tak to ma wyglądać? To ja wysiadam z tego pociągu.
- szmaragd lubi to
.gif)
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak
#37
Napisano 19 lipiec 2018 - 18:29
Jak widać ta selekcja i genetyczne modyfikacje coś słabo im wychodzą skoro wciąż jesteśmy słabsi. To samo z roślinami. Genetycznie modyfikowane nie wydają nasion, nie są zdolne do reprodukcji, rośliny wydajaą owoc i umierają. Tak to ma wyglądać? To ja wysiadam z tego pociągu.
Prawo wciąż zabrania "zabawy w boga", poza tym technologia jest wciąż w powijakach. Ale za 50, 100 czy 150 lat?
Rośliny są większe, szybciej rosną, nie muszą być zdolne do reprodukcji, zastąpi się je kolejną. Dzięki selekcji mają żywsze kolory. Mi się to z kolei podoba, ładniej i szybciej.
#38
Gość_Abc752_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 19:18
moja obsesja, nie twoja
ale narzucasz ją innym. Nawet do mnie pisałaś prywatne wiadomości z krucjatą na ten temat....
"Jak widać ta selekcja i genetyczne modyfikacje coś słabo im wychodzą skoro wciąż jesteśmy słabsi. To samo z roślinami. Genetycznie modyfikowane nie wydają nasion, nie są zdolne do reprodukcji, rośliny wydajaą owoc i umierają. Tak to ma wyglądać? To ja wysiadam z tego pociągu."
Jest już ogromna ilość genetycznie modyfikowanych roślin, niektóre sąw taki sposób zaprojektowane specjalnie - to co podałaśjako przykład to bodajże "produkt" firmy Monsanto, która celowo takie rośliny wprowadziła, by ludzie nie mogli zasiewać potem na własną rękę tylko musieli kupować w nowym sezonie nasiona ponownie. Ale pomijając praktyki monopolistyczne niektórych firm biotechnologicznych ogólnie modyfikacje genetyczne są już coraz lepsze i do tej pory dużo pomogły we wzroście produktywności rolnej
Użytkownik Abc752 edytował ten post 19 lipiec 2018 - 19:22
#39
Napisano 19 lipiec 2018 - 19:18
Co będzie normalne. Tak było, jest i będzie. Ja myślę bardziej w stronę błędów w pierwszych modyfikowanych pokoleniach. Skutki uboczne mogą ujawnić się po dekadach.
No właśnie. O ile testy nowych szczepionek/leków są przeprowadzane na ochotnikach, którzy są świadomi ryzyka, o tyle takie modyfikacje genetyczne będą przeprowadzane na osobach tego nieświadomych, które nie miały wyboru tylko zostały zmodyfikowane jeszcze przed narodzeniem lub w okolicach narodzin. To moim zdaniem byłoby niefair. No chyba, że ktoś będzie w stanie najpierw przetestować takie modyfikacje na dorosłych i świadomych osobach, będących ochotnikami, ale w to nie wierzę - założę się, że takie testy będą przeprowadzane na noworodkach.
Jeśli już uda się takie wzmocnienia genetyczne zaaplikować z sukcesem, to też nie będą dostępne dla każdego - moim zdaniem nigdy. Może to trochę wizja katastroficzna, ale mam wrażenie, że podobnie jak z wieloma innymi rzeczami - będzie to dostępne tylko dla elity, tak jak wspomniał Fenomen. Tylko, że ja uważam, że tak nie będzie tylko na początku, ale zawsze. Takie modyfikacje dałyby zbyt dużą przewagę, aby się nią dzielić z innymi.
- Willow47 i Blizzard lubią to
#40
Gość_Abc752_*
Napisano 19 lipiec 2018 - 19:33
Ale już teraz jest wykluczenie biedniejszych w wielu sprawach, więc to nie jest wina inżynierii genetycznej jako takiej tylko ludzkiej natury. Tak ogólnie inżynieria genetyczna nie jest chyba taka zła, skoro pozwala na zwiększenie produktywności upraw itp (z czego akurat korzysta mnóstwo ludzi na świecie).
- Blizzard lubi to
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
![]() Podpięty O czym teraz myślisz?![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Swobodnie, rozmownie | Gość_Lady Cassandra_* |
|
![]()
|
|
ceremonia powitania - czy jesteście gościnni i przyjmiecie mnie z otwartymi ramionami? |
Pokój zapoznawczy | Summer |
|
![]()
|
|
TROCHĘ ROZRYWKI - TO CZY TAMTO? |
Zabawy | ZIELONOOKA |
|
![]()
|
|
Daj przykład co Tobie pomogło a byc może uratujesz czyjeż życie![]() |
Wyzdrowiałem, zmieniłem swoje życie | daisykwiat |
|
![]()
|
|
Czy można "ujarzmić" manię? |
Depresja dwubiegunowa | Lancaster |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych