Wątek dotyczący leków zawierających Wenlafaksynę.
Wątki archiwalne:

Wenlafaksyna
#1
Napisano 07 maj 2018 - 20:12
#2
Napisano 02 lipiec 2019 - 10:41
Biorę Oriven z wenlafaksyną od tygodnia, pierwsze cztery dni rano 37,5mg, a później 75mg. Skutki uboczne to ospałość, szczególnie po godzinie 18-tej, czasem małe zaburzenia równowagi.
Zalety to przez pierwsze kilka dni znaczna poprawa samopoczucia, ustąpiły problemy ze snem, gdzie przed rozpoczęciem farmakoterapii zasypiałem około 4-5 rano, teraz zasypiam o północy.
Ataki lękowe też znacznie się osłabiły, choć sporadycznie występują, mimo wszystko jest poprawa.
Mniej rozmyślam o negatywnych scenariuszach różnych życiowych sytuacji, więc na plus.
Zastanawiające, bo na pierwsze efekty czeka się zazwyczaj minimum kilkanaście dni, ja je miałem po drugim zażyciu, może zadziałało placebo.
Od dwóch dni moje samopoczucie wraca do stanu sprzed farmakoterapii, jest to jednak dopiero siódmy dzień, więc takich wahań powinienem się spodziewać.
Więcej napiszę po miesiącu stosowania. Pozdrawiam
Użytkownik Lucas196 edytował ten post 02 lipiec 2019 - 10:43
- Complicated_85 lubi to
#3
Napisano 24 lipiec 2019 - 16:16
Super to słyszeć Lucas, rzeczywiście wenlafaksyna działa dość szybko w porównaniu do części leków.
Jeśli masz problemu związane ze snem i zmęczeniem to warto dopasować godziny przyjmowania tabletki- wystarczy często zmienić pory przyjmowania dawek- warto skonsultować z lekarzem.
Ze względu na intensywne działanie ważne, aby nie odstawiać z dnia na dzień.
Powodzenia i dawaj znać jak się czujesz
- Willow47 lubi to
#4
Napisano 17 wrzesień 2019 - 12:27
Odświeżę delikatnie wątek
Ktoś z was odstawiał wenlafaksynę? Jak długo trwały objawy odstawienia po zakończeniu przyjmowania najmniejszej dawki(zakładam że schodziliście z dawką)? I jakie mieliście objawy? Jestem w trakcie i chętnie porównałbym wasze wypowiedzi ze swoimi doświadczeniami.
#5
Napisano 17 wrzesień 2019 - 18:02
Użytkownik zielona-dama edytował ten post 17 wrzesień 2019 - 18:02
#6
Gość_Liana_*
Napisano 18 wrzesień 2019 - 06:57
Miałam uczucie prądu w głowie po nagłym odstawieniu i utrzymywało się to ok miesiąca a brałam dawkę zaledwie 75 mg.
#7
Napisano 18 wrzesień 2019 - 13:34
Oświeciliście mnie w kwestii permanentnego zmęczenia.....
.gif)
Odwaga to panowanie nad strachem a nie jego brak
#8
Napisano 18 wrzesień 2019 - 15:38
Ja skończyłem dwa tygodnie temu i fizycznie powoli słabną skutki odstawienia, ale emocjonalnie nadal jestem mocno rozchwiany :/ ale w takim razie poczekam jeszcze ze dwa tygodnie.
- Willow47 lubi to
#9
Napisano 07 grudzień 2020 - 20:49
Jak dlugo braliscie ten lek ? Pomogl wam w zaburzeniach ? Lekarz mi przepisal dawke 75mg i mam brac 3 tabletki codziennie ale narazie nie widze efektow, Mam problem z tym zeby sie zmotywowac niemoge tez spac na codzien czuje sie jak bym egzystowal zamiast zyc...
#10
Napisano 07 grudzień 2020 - 21:29
Początkowo miałam sporo efektów ubocznych: pocenie, drżenie mięśni, pobudzenie. Brak apetytu i problemy ze snem- te udało mi się skorygować poprzez dopasowanie pory dnia leków i po prostu świadome jedzenie o stałych porach.
Miałam podobny stan do opisanego, bardzo dobrze mi zrobiła wenlafaksyna na chęć działania, motywację.
#11
Napisano 08 grudzień 2020 - 05:57
#12
Napisano 08 grudzień 2020 - 13:55
ja brałam dawkę 75mg przez 17 dni, efekty uboczne jakich doświadczyłam to totalny zanik apetytu, pamiętam jak rano wciskałam w siebie pół kanapki z humusem żeby przyjąć lek i nie mogłam tego zjeść okropieństwo..! poza tym znaczący spadek libido (ale to chyba ze wszystkimi antydepresantami tak jest). Te dni na wenlafaksynie wspominam fatalnie, moje samopoczucie poleciało w doł jak rollercoaster, absolutny letarg, powiększone lęki. Bałam się bo spodziewałam się że na początku może być gorzej ale nie aż tak
no to umówiłam się do psychiatry i na moją prośbę zmieniła mi lek na Elicea 10mg, minęło już dwa tygodnie jak jestem na Elicea i poprawy dalej nie widzę, wprawdzie odzyskałam apetyt i nie mam już takich strasznych lęków, natomiast samopoczucie wciąż..
Mimo wszystko żałuję, że nie okazałam więcej cierpliowści i że nie zostałam przy wenlafaksynie- zmiana leku "wyzerowała" licznik i leczenie Eliceą jest zaczynane od nowa co tylko opóźnia poprawę mojego nastroju
#13
Napisano 08 grudzień 2020 - 23:55
dla mnie lekarz ma przepisac lek Trintelex,ale potrzebuja od lekarza autoryzycji od ubezpieczenia zebym mogl go dostac...
#14
Napisano 10 grudzień 2020 - 23:51
ale samopoczucie po ten well jest fatalne nic mi narazie nie pomaga ten lek
#15
Napisano 11 grudzień 2020 - 00:00
Nie chcę Cię martwić, ale ja po wenli miałam najpierw mega zjazdy przez kilka tygodni z myślami samobójczymi, dopiero potem poprawa. Za to teraz jest fajnie, od dawna nie byłam tak zadowolona z leku
#16
Napisano 13 grudzień 2020 - 20:42
@Zmiennokształtny ja brałam wenlafaksynę w dawkach 275 mg na dobę, dla mnie pominięcie jednej tabletki kończyło się katastrofalnie. Odstawiałam ten lek 3 miesiące zmniejszając dawkę. Ale w przypadku 75 mg na 100% szybciej się z tym uporasz haha
#17
Napisano 15 grudzień 2020 - 01:14
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
SNRI (wenlafaksyna), a poziom prolaktyny![]() |
Archiwum działu Leki | holfinka |
|
![]()
|
|
pytanie do ludzi leczacych sie wenlafaksyna |
Archiwum działu Leki | zagubiony83 |
|
![]()
|
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Alventa, Axyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Velafax
Depresja i nerwice →
Depresja - pytania i rozmowy →
Nie bardzo wiem co się ze mną dzieje.Napisany przez pixelosis , 05 lut 2019 ![]() |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych