Ale jak jest bardzo źle,to i to nie pomaga.
Myślę,że w ostatnim czasie jest mimimalnie lepiej.
Napisano 27 marzec 2023 - 06:33
Napisano 27 marzec 2023 - 07:16
Kiedy zaczynają przytłaczać mnie myśli o beznadziei,to po prostu znajduję sobie zajęcie.
Ale jak jest bardzo źle,to i to nie pomaga.
Myślę,że w ostatnim czasie jest mimimalnie lepiej.
To nie tylko myśli. To stan faktyczny, myśli dobijają z tego powodu. Żadne zajęcie nie daje żadnych odczuć.
Napisano 27 marzec 2023 - 08:27
@Adram,to przykre.
Ja jestem czlowiekiem,który lubi być w ruchu.
Regularne leczenie też jednak przynosi efekty,więc chociaż trochę jest mi ostatnio lżej...
Kiedyś lubiłem trening, biegi, siłownia, muai thai itd Ale jak się życie zawala z dnia na dzień to nie masz już ochoty na nic. Tkwi się w głębokiej dziurze, a z każdej strony wysoki mur którego nijak nie ma jak przebić, ani się wspiąć, a co gorsza dno powoli się zapada coraz bardziej. Tak mniej więcej wygląda obecny stan i żadne leki tego nie zmienią, ani nie zmienią postrzegania, bo taka jest rzeczywistość.
Napisano 27 marzec 2023 - 08:57
Napisano 27 marzec 2023 - 19:09
Napisano 02 kwiecień 2023 - 18:56
Napisano 03 kwiecień 2023 - 06:39
Napisano 03 kwiecień 2023 - 08:59
O zamartwianiu się. Za dużo tego w moim życiu. Czas stawić czoła głupim myślom.
Napisano 03 kwiecień 2023 - 09:17
że moje życie to udręka i pomyłka.
Napisano 03 kwiecień 2023 - 21:01
Najważniejsze żeby pomagały:) Jak coś ma służyć to niech służy.Czy jestem uzależniona już od leków czy jeszcze nie.
Czy czuje się źle już z przyzwyczajenia.
Napisano 04 kwiecień 2023 - 05:29
Najważniejsze żeby pomagały:) Jak coś ma służyć to niech służy.
Napisano 04 kwiecień 2023 - 18:46
Cóż, ja też kiedyś na benz funkcjonowałem. O ile Klonazepamu nie nadużywałem na lękiZdarza mi się nadużywać ben, xa
Albo łącze jak mi się podoba, przyjmuje wedle swojej woli.
Pracuje nad tym. Dziś głową mnie boli od 4 rano
Napisano 05 kwiecień 2023 - 09:15
Zdarza mi się nadużywać ben, xa
Albo łącze jak mi się podoba, przyjmuje wedle swojej woli.
Pracuje nad tym. Dziś głową mnie boli od 4 rano
Też mi się zdarzało nadużywać Xanaxu. Tylko ja się przyznałam do tego lekarce bo widziałam sama, że w złą stronę to zmierza i zakręciła kurek.
opowieść o tym, że siła to również delikatność,
że można kiedy już nie można,
oraz o tym, że nigdy nie jest za późno
Napisano 05 kwiecień 2023 - 18:45
Jak się w miarę krótko bierze to jeszcze nie ma problemu, chociaż ja myślę, że po trzech tygodniach codziennego brania już się stworzyć może. Xanax najdłużej w ciągu brałem coś koło miesiąca. Schodzenie z dawek to dramat. Dawki 2 mg świetnie kasowały lęki. Dużo prościej odstawić relanium czy klonopin. Potem już w ogóle dałem sobie spokój z benz. i jakoś mnie nie ciągnie. Także jak odstawienie to lepiej stopniowo.Też mi się zdarzało nadużywać Xanaxu. Tylko ja się przyznałam do tego lekarce bo widziałam sama, że w złą stronę to zmierza i zakręciła kurek.
Użytkownik Panoramix edytował ten post 05 kwiecień 2023 - 18:48
Napisano 05 kwiecień 2023 - 20:18
Też mi się zdarzało nadużywać Xanaxu. Tylko ja się przyznałam do tego lekarce bo widziałam sama, że w złą stronę to zmierza i zakręciła kurek.
Napisano 05 kwiecień 2023 - 20:21
Użytkownik Panoramix edytował ten post 05 kwiecień 2023 - 20:23
Napisano 05 kwiecień 2023 - 21:12
Nie biorę narazie ale wolę mieć w pogotowiu. To już jakiś objaw przywiązania niestety
Znaczy się ja też mam w domu, ale leży nieużywany w ogóle. Mam go ponad pół roku a wzięłam może z jedną tabletkę z niego. Kurek zakręciła tylko wtedy tymczasowo lekarka bo wtedy byłam w złym stanie i przeginałam może nie tyle z długością przyjmowania, co z dawkami;)
Moja lekarka w moim przypadku akurat wie, że u mnie ryzyko uzależnienia jest małe, bo była już sytuacja że brałam ciągiem pół roku, codziennie (ale wersje SR) i odstawiłam z dnia na dzień bez problemu żadnego. No i też wie, że ja potrafię sama się zatrzymać i wyłapać sygnały ostrzegawcze, że to idzie w złym kierunku.
No i podstawa, że ja zawszę się jej przyznaje do wszelkich wybryków z lekami, tak jak te ponad 2 lata temu z tym Xanaxem, stąd też ma pewnie do mnie zaufanie, że nie zrobię nic bardzo głupiego.
Użytkownik shadowsun edytował ten post 05 kwiecień 2023 - 21:12
opowieść o tym, że siła to również delikatność,
że można kiedy już nie można,
oraz o tym, że nigdy nie jest za późno
Napisano 05 kwiecień 2023 - 21:22
@Panoramix jestem bardzo ostrożna jeśli chodzi o benzo ale tu akurat muszę od siebie dodać, że pomógł mi przetrwać najtrudniejsze chwile
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Czego teraz słuchacie ?![]() |
Rozwój osobisty | Haspid |
|
![]()
|
|
Ile zarabiacie? czym się zajmujecie?![]() |
Depresja - pytania i rozmowy | TakiJaki |
|
![]()
|
|
Z czym dziś wygraliśmy![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Rozwój osobisty | Nelyssa |
|
![]()
|
|
![]() Miejsca, w których chciałbyś teraz być![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Zabawy | Gość_Lady Cassandra_* |
|
![]()
|
|
![]() Podpięty Czym jest psychoterapia?![]() |
Psychoterapia / Psychologia | emzet |
|
![]()
|
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych