9 odpowiedzi w tym temacie

[Kajanaja]

[część dodana przez admina]

http://www.depresja....587-wellbutrin/

https://www.depresja...713-wellbutrin/

https://www.depresja...587-wellbutrin/

[koniec części dodaniej przez admina]

 

--------------------------------------------------

 

Podobno to pochodna amfetaminy, na mnie dawka 150 nie zadziałała, teraz biorę 300, od dzisiaj. Powinnam mieć kopa a ja leżę i śpię.

[Complicated_85]

Podobno to pochodna amfetaminy, na mnie dawka 150 nie zadziałała, teraz biorę 300, od dzisiaj. Powinnam mieć kopa a ja leżę i śpię.

Z amfą z prawdziwego zdarzenia aż tak za wiele wspólnego nie ma, ale faktem jest, że substancja czynna wellbutrinu - bupropion to β-ketoamfetamina, strukturą swej cząsteczki przypomina katynon i amfepramon. Mi też to nic nie mówi, jakby napisane było po chińsku .  Z racji tego, że stymulowana jest noradrenalina i dopamina, a nie jak to zwykle bywa przy lekach antydepresyjnych serotonina, owszem napęd, pobudzenie itp. powinno być widoczne. Pilnuj regularności zażywania leku i myślę, że przy 300 mg poczujesz to pobudzenie. Miałam  swego czasu styczność z tym lekiem i uczucia względem niego mam mieszane.

Użytkownik Complicated_85 edytował ten post 10 lutego 2018 - 08:59

[Kajanaja]

Dziękuję za wyjaśnienie. Obawiam się tylko, że lęki będę miała wzmożone po tym. No cóż, poprobujemy. Przez miesiąc miałam dawkę 150. Jeśli ta wyższa dawka spowoduje u mnie zwiększenie lęków to odstawiam. Poprobuje 2 tyg. Dzieki

[Complicated_85]

Dziękuję za wyjaśnienie. Obawiam się tylko, że lęki będę miała wzmożone po tym. No cóż, poprobujemy. Przez miesiąc miałam dawkę 150. Jeśli ta wyższa dawka spowoduje u mnie zwiększenie lęków to odstawiam. Poprobuje 2 tyg. Dzieki

Niestety, może się tak stać. Leki z grupy SSRI raczej nie powodują lęków, chociaż i niektóre nieznacznie wpływają na noradrenalinę i wtedy jakiś lęk się może pojawić. Wszystko zależy od tego, czy jesteśmy wrażliwi na leki czy raczej bardziej z tych lekoopornych. Dobrze, że masz do tego takie podejście, nie zniechęcasz się i będziesz próbować. W końcu dobierzesz lek odpowiedni dla siebie, a wtedy łatwiej o siebie zawalczyć .

[Kajanaja]

Dzięki, dzisiaj rano wzięłam. Z tym, że apetyt zachamowany. Będę się obserwować przez 2 tyg i udam się do nowego lekarza. Pozdrawiam cieplutko

[Magdalena Lena]

Nie polecam osobom z zaburzeniami lękowymi, ponieważ lek nasila niepokój. Wcześniej brałam Effectin przez 3 lata i Brintellix przez rok i czułam się na nich dobrze, zanim nie pojawił się nawrót choroby i wskazana była zmiana leku. Jeżeli masz podobną historię leczenia, nie polecam tego leku. Teraz dostałam lek Dulsevia (inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny, a nie jak Bupropion, który oddziałuje z  noradrenaliną i dopaminą) i w ciągu kilku dni odczułam znaczną poprawę. 

[shadowsun]

 

Nie polecam osobom z zaburzeniami lękowymi, ponieważ lek nasila niepokój. Wcześniej brałam Effectin przez 3 lata i Brintellix przez rok i czułam się na nich dobrze, zanim nie pojawił się nawrót choroby i wskazana była zmiana leku. Jeżeli masz podobną historię leczenia, nie polecam tego leku. Teraz dostałam lek Dulsevia (inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny, a nie jak Bupropion, który oddziałuje z  noradrenaliną i dopaminą) i w ciągu kilku dni odczułam znaczną poprawę. 

 

U jednych nasili lęki u innych nie. To, że Ty się źle czułaś nie znaczy, że każdy też będzie się tak czuł. Ja mam zab. lękowe a jakoś bupropion brałam 2 lata w maksymalnej dawce i sobie chwaliłam ten lek bardzo.

Użytkownik shadowsun edytował ten post 24 marca 2023 - 09:09

[Panoramix]

Nie polecam osobom z zaburzeniami lękowymi, ponieważ lek nasila niepokój.

Zbyt ogólne stwierdzenie. Różnie ludzie reagują na leki. Wenlafaksyna też oddziaływuje na noradrenaline, a jest często przepisywana na zaburzenia lękowe. Po prostu Tobie nie służył. A komuś innemu może pomóc.

[szklanka_w_polowie_pusta]

Mi ten lek bardzo pomaga, ale moja depka nie ma nic wspólnego z poziomem serotoniny, to pewnie dlatego.

 

@Magdalena Lena, nie pisz, że nie polecasz, jeśli nie jesteś lekarzem. Ja się czułem do dupy na sertralinie i wenlafaksynie, ale nie będę pisał, że nie polecam, bo każdy ma inne receptory i jest mnóstwo ludzi, którym te leki pomogły.

Użytkownik szklanka_w_polowie_pusta edytował ten post 28 marca 2023 - 18:46

[Barti22]

Ze wszystkich lekarstw, jakie brałem, ten mi pomógł najbardziej. Wyciągnął mnie z apatii i marazmu, dodając motywacji do działania, oraz możliwość skupienia się (podobno działa trochę jak Ritalin, lekarstwo na ADHD).

 

Z efektów ubocznych - potężny ból głowy przez pierwszy tydzień-dwa. Trzeba było to przeboleć.

 

Lekarstwo pod brandem Wellbutrin - bardzo drogie. Istnieje tańszy zamiennik, ale wyprzedaje się na pniu.